Kasiu - pisze PWMorri pisze:Kotku, to w zastępstwie Azodylu, tak? Bakterie rozkładające mocznik? Olu, masz jakieś doświadczenie z tym? Tak patrzę na skład tego i tego i tylko dwie bakterie się powtarzają. W Biopronie nie ma E. thermophilus, za to całe mnóstwo innych (pewnie potrzebnych ludziom). Wiedzy, wiedzy mi trzeba!kotekmamrotek pisze:o jasny gwint- a może biopron????
Babcia Biszkoptowa
Moderatorzy: crestwood, Migotka
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
kotekmamrotek pisze:Kasiu - pisze PWMorri pisze:Kotku, to w zastępstwie Azodylu, tak? Bakterie rozkładające mocznik? Olu, masz jakieś doświadczenie z tym? Tak patrzę na skład tego i tego i tylko dwie bakterie się powtarzają. W Biopronie nie ma E. thermophilus, za to całe mnóstwo innych (pewnie potrzebnych ludziom). Wiedzy, wiedzy mi trzeba!kotekmamrotek pisze:o jasny gwint- a może biopron????

Potwierdzone z wetem, że postępujemy jak do tej pory i za ok. 7-10 dni robimy kontrolne badania. Bibik na szczęście czuje się świetnie - codziennie wita nas w łóżku chodząc dookoła naszych siedzących postaci i zbierając głaski
Jest nieprawdopodobnym pieszczochem!!
Nawet codzienne kłucie nie zraża jej do nas
Stwierdziła też, że skoro opór nic nie daje, będzie współpracować przy zjadaniu Renalvetu
Troszkę przybrała na wadze, zaczęła się dużo więcej myć
I zrobiła się niesamowicie kontaktowa
Witanie przy każdym powrocie do domu to już standard - wczoraj nawet przeszła się obok zupełnie obcych jej osób 
Niesamowicie szybko się uczy. Dwa dni z rzędu zabrałam ją na śniadanie do kuchni, i teraz już czeka rano w tym samym miejscu
Przeboska kota
uwielbiam ją 
co tam masz?
niech pomacam...








Niesamowicie szybko się uczy. Dwa dni z rzędu zabrałam ją na śniadanie do kuchni, i teraz już czeka rano w tym samym miejscu



co tam masz?

niech pomacam...

"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Niepokoję się. Mało powiedziane: denerwuję się okropnie
Od kilku dni Biszkopcik ma gorszy apetyt, ale w końcu zjada swoją porcję - parę razy dziennie. Mimo to nadal jest niemiłosiernie chuda. Wczoraj strajk. Wieczorem nie chciała zjeść nic. Z zaciekawieniem zaglądała do miseczki, co też jej przyniosłam (a opcji było kilka) i zdegustowana odwracała główkę
Zaczęłam kombinować: może jakaś saszetka, której do tej pory nie jadła? Miałam w domu Applawsa i Hillsa dla sterylizowanych. Ten ostatni ją skusił. Zjadła całą, ok. północy. Dziś rano zwróciła wszystko
Jedziemy do weta na 16:30
Może to tylko przypadek i coś w tej karmie jej nie podeszło, ale w kontekście jej nerek, jestem pełna wielkiego niepokoju 





"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
U weta pobraliśmy krew - wyniki mają być jutro. Bibi dostała zastrzyk przeciwwymiotny i osłonowy na wątrobę. W łapce wenflon do kroplówek dożylnych. Wczoraj podaliśmy pierwszą - dość późnym wieczorem, kolejne będą już dwa razy dziennie.
Wydaje się, że Bibi czuje się lepiej
Wydaje się, że Bibi czuje się lepiej

"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Stwierdzam, że kroplówki dożylne - przy założonym wenflonie - podaje się dużo, dużo prościej niż podskórne
Kicia się prawie nie stresuje i już widać, że czuje się lepiej
Z apetytem poprawa









"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Nie jest dobrze
Mocznik i kreatynina troszeńkę niższe, ale bardzo nieznacznie, podobnie fosfor...
Ale parametry wątrobowe bardzo się pogorszyły
Zostajemy przy kroplówkach dożylnych - z tym, że zmieniamy NaCl na PWE i do diety dodajemy wspomagacze wątroby (dziś wieczorem odbieram od weta).
Trzymajcie kciuki...!

Mocznik i kreatynina troszeńkę niższe, ale bardzo nieznacznie, podobnie fosfor...
Ale parametry wątrobowe bardzo się pogorszyły

Zostajemy przy kroplówkach dożylnych - z tym, że zmieniamy NaCl na PWE i do diety dodajemy wspomagacze wątroby (dziś wieczorem odbieram od weta).
Trzymajcie kciuki...!
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń