Hejkaaa !
Tak mi się wzięło na wspominki. Może to i nienormalne, ale no słuchajcie, ja już jestem w Kocim Pazurze od 23 września ! To kupa czasu ! Jakie ja miałam szczęście trafić na takich ludzi, którzy się mną opiekują do teraz - Trudi i Tadzik. Ta dwójka ludzi tyle ze mną potrafi znieść, a i tak cieszą się za każdym razem gdy przyjdę do nich do łóżka czy tak ni stąd ni zowąd ocieram się o ich nogi czy staję na łapkach i proszę o głaskanie. Ale ja nie o tym dziś chciałam pisać. Właśnie.. spójrzcie na to zdjęcie:
Jaki miałam nosek, pyszczek, oko.. jaka byłam nieszczęśliwa...
A teraz zupełnie nie do poznania! Na dowód wstawiam to zdjęcie:
Tak jakby zupełnie inny kot. Patrzcie ile może zrobić opieka i miłość człowieków. Nie jakieś tam dokarmianie, tylko dom, dom w którym jest cały czas ciepło, w którym ludzie się kochają i zwierzaki kochają. Wiem, że się powtarzam, ale popatrzcie to już tyle miesięcy minęło (aż 4 od kiedy jestem w domu tymczasowym) i nadal nikt nie jest mną zainteresowany.. Jest mi przykro, bo czuje się odrzucona tak na bok. Myślę, że nie ważne jest umaszczenie kota, tylko to co on sobą reprezentuje, co sobą przedstawia. Ja mam wszystkie cechy dobrego kota.. ja potrafię oddać się człowiekowi za to by mnie chociaż pogłaskał, ponosił jak małą dzidzie, albo przytulił. Czy to tak wiele ?
Ile ja potrafię rzeczy zrobić.. Ostatnio np moi opiekunowie zauważyli, że jak się zdenerwuje (na odkurzacz) to idę na drugie łóżko i drapię co sił w łapkach, żeby odreagować stres. Albo chowam się w łóżku. TAK w łóżku ! Potem muszą mnie wyjmować

Gdy Tadzik wraca do domu, to witam go w drzwiach patrząc tym jednym okiem i czekając na jego rękę, aż mnie pogłaszcze. Jak tego nie robi to ja wyciągam pierwsza łapkę do niego.
Zauważyłam też, że na youtubie mam najwięcej filmów ze wszystkich kotów z fundacji !
Czy Wy sobie je odtwarzacie ? Uwierzcie mi, czasami można się nieźle pośmiać !
https://www.youtube.com/watch?v=z-5FQxN ... GNkAWL_ZCI
https://www.youtube.com/watch?v=0FQb3Pa ... GNkAWL_ZCI