Wirek

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Honia
Posty: 65
Rejestracja: 28 sie 2016, 19:08
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Honia »

A tak poza tym to moje pierwsze doświadczenie z dwoma kotami naraz Kitek był naszym pierwszym kotem i przez ten rok był moim oczkiem w głowie Wirek też jest kochany Mały urwisek :-) Z tak małym doświadczeniem ciężko ocenić sytuację ...
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Grunt to się nie przejmować zbyt wiele, tym bardziej że jest to sytuacja normalna, tylko pozazdrościć.
Kitek dostojny jegomość już pewnie nie potrzebuje tyle wariactwa co maluch Wirek.
Można wymęczyć małego zabawą jak już starszyzna nie ma na to ochoty.

Moja rezydentka dopiero po 2 miesiącach (przyjście tymczasków) zaczęła użytkować swój ulubiony drapak.
Honia
Posty: 65
Rejestracja: 28 sie 2016, 19:08
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Honia »

Wracamy na forum... Mieliśmy chwilę zwątpienia a to dlatego że Kitek coś zazdrosny się zrobił i raz sprawił nam niespodziankę, bo troszkę nam nabrudził poza kuweta :( ale to był jednorazowy incydent. Później tylko było mokro koło kuwety ale nie wiem czy to Wirek czy Kitek.... Na razie jest spokój. Kilka filmików jeszcze sprzed 1,5 tygodnia. Jutro wrzucę foty bardziej aktualne. Podaje linkwirek i kitek
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

ojaaa, ale się chłopaki kochają :love: :love: :love:
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Mnie to wcale nie dziwi, że kot, który był przez jakiś czas jedynym arcyksięciem panującym może być zazdrosny o to, że pojawił się nowy. I może jeszcze bezczelnie pakuje się jego ukochanej Pani na kolana- skandal, przecież tylko on powinien mieć ten przywilej :wink:
Mój rezydent jest bardzo zazdrosny o to, że poświęcam uwagę innym kotom, zwłaszcza nowym tymczaskom. A jak już się zakumpluje z nowym, to jest zazdrosny o uwagę kota- przecież kot powinien się bawić z nim, a nie z "człowiekami". Taka kocia logika. Po jakimś czasie foszek mija.
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Honia, powinnaś się cieszyć, że nie pielęgnujesz pączka w maśle. Zawsze może się zdarzyć jakiś stres w życiu kota - na przykład - odpukać - Twój pobyt w szpitalu, czy inne zrządzenie losu. Mając towarzysza u boku, łatwiej to znieść. Niebezpiecznie jest przyzwyczajać kota tylko do siebie. Wszak nie jesteśmy niezniszczalni...
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Honia
Posty: 65
Rejestracja: 28 sie 2016, 19:08
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Honia »

Witamy wszystkich w sobotni wieczór :) Kilka zdjęć z ostatnich dni:

Miłość kwitnie...
Honia
Posty: 65
Rejestracja: 28 sie 2016, 19:08
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Honia »

Obrazek
Honia
Posty: 65
Rejestracja: 28 sie 2016, 19:08
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Honia »

W końcu wiem jak te zdjęcia wstawiać :) Dzięki Brynia :) :)

Obrazek

Obrazek
Honia
Posty: 65
Rejestracja: 28 sie 2016, 19:08
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Honia »

Honia
Posty: 65
Rejestracja: 28 sie 2016, 19:08
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Honia »

Obrazek

Obrazek
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

Ale One pięknie razem wyglądają i musze przyznać, że wydaje mi się, że się mocno polubiły i to tak szybko!
Dokocenie przebiegło cudownie <3
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Honia
Posty: 65
Rejestracja: 28 sie 2016, 19:08
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Honia »

Tak, wygląda na to że się polubiły.... jednak :) Chociaż Kitek zazdrośnik jeden mruczy jak nigdy, a co się dzieje jak Wirek bawi się jego ulubioną piłeczka to już nie wspomnę. Najciekawsze jest to że Kitek nagle zaczął używać legowiska, które Wirek sobie upatrzył. To nie ważne że legowisko od roku leżało wogóle przez Kitka nieużywane. Teraz nagle tez tam zaczął drzemki robić :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Ale to chyba dobrze, że Kitek mruczy :hm:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Honia
Posty: 65
Rejestracja: 28 sie 2016, 19:08
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Honia »

Pewnie dobrze :-) tylko ja tej kociej mowy nie rozumiem i nie niem co on chce bo nie zawsze zabawa czy jedzenko pomaga :-) tak czy inaczej widać że jest coraz lepiej i z tego się cieszymy
ODPOWIEDZ