Wilczki

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Bufcio & Dobry Wujcio Piotruś
Dzieciaki rosną, wraz ze wzrostem rośnie chęć na szaleństwo, staja się pospolitymi szkodnikami :)

https://www.youtube.com/watch?v=gv9GnR3 ... e=youtu.be
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Na chwilę obecną kocięta wyklęte prezentują, co następuje:
- Zaza wzięta na ręce i chwilę głaskana, zaczyna mruczeć, krewetkować, turlać się, barankować i łasić, kiedy sobie lata po podłodze i chce się ją pogłaskać, to czasem w pierwszym odruchu syczy, ale nie ma problemu z dotykaniem jej, dzisiaj rano nawet sama z własnej woli przyszła się poprzytulać do wyciągniętej dłoni, jak tak dalej pójdzie, to rozważę rychłe wypuszczenie jej na salony
- Bonucci nadal manifestuje swoją odrębność syczeniem, ale już nie buczy, nie macha łapą, dotknięty pogłaskać się daje, chociaż nadal czuje się nieco niepewnie, więcej łazi na widoku i nie chowa się już tak na mój widok

Oba zaś lecą do żarcia jak dzikie i przy misce można je głaskać, tyrpać i co się tam komu widzi :P Podsumowując - z tej mąki będą koty!
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Wspomniałam już, że Zaza od wczoraj biega po chałupie?
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

jaggal pisze:Wspomniałam już, że Zaza od wczoraj biega po chałupie?
nie ::
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

No to wspominam :P Na razie jest jeszcze na etapie "podchodzisz do mnie, więc chcesz mnie zabić!", ale bawi się do upadłego, do michy też się już pchać zaczyna, a kiedy się ją dotknie... klękajcie narody, mizianki, baranki, krewetki, ósemki, wpychanie nosa pod brodę, wciskanie łepetyny w rękę, a traktor chyba na Ratajach słychać :D A jaka zachwycona innymi kotami...

Bonucci mniej spektakularnie, ale coraz mniej syczy przy dotykaniu i wyłazi spod sedesu nawet wtedy, kiedy kręcę się po łazience (czyli dookoła własnej osi), siada sobie i na mnie paczy. Chyba smutno mu bez siostry, liczę więc, że szybciej się złamie, bo ta zołza wcale za nim nie tęskni, mało tego, wczoraj razem z Sabriną owarkiwała go przez drzwi, zdrajczyni :D
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

lofciam WAS :love: :love: :love:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

poczekaj z tym lofcianiem do złamania Bonucciego ;> ale Zazidło jest przesłodkie, rany no, co to jest za kota rozkoszna!
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

jaggal pisze:tyrpać
Czy ja czegoś nie wiem? Nie umiem?????? :)
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

no jak nie umiesz? no tyrpać, no tak: tyrp tyrp tyrp...
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

jaggal pisze:no jak nie umiesz? no tyrpać, no tak: tyrp tyrp tyrp...
A którą częścią ciała??? :twisted: :twisted: :twisted: :: :: ::
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

paluchem :P

Wczoraj spędziłam uroczą godzinę z Bonuccim obok sedesu - bawiliśmy się resztkami wędki i chłopiec tak się zapomniał, że na sekundę podstawił mi głowę pod rękę do głaskania. To tylko sekunda, ale daje nadzieję na lata :P
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Małymi krokami do sukcesu :)
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Kto dziś w nocy przyszedł do łóżka i domagał się miziania, najpierw zachowawczo na oparciu kanapy, ale później tak się rozanielił, że wdzięcznie spłynął po poduszkach na pościel i tam mruczał, tulił, błyskał brzuszkiem i krewetkował?

Zaza, nocna zaraza :P
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
ODPOWIEDZ