Pędzel

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Pędzelek przez ostatnie 2 tygodnie zapoznawał się z Wawrzynkiem - przyjaźń ta miała swoje wzloty i upadki, bo o ile Wawrzynek to ADHD wcielone, to Pędzelek jest oazą spokoju, wyważenia, taktu, dyskrecji - bo nawet nie miauczy na głos, a tak cichutko, półgębkiem...
Po tym czasie chłopaki wypracowali kompromis - zabawa, ale tylko na warunkach Pędzelka, kiedy miał dość - dawał wyraźnie (sykiem) do zrozumienia, że już stop, i basta! Pędzelek jest też kotem napodłogowym - elementy wyższe jakoś Go nie interesują... Zatem wydaje mi się, że nawet jako jedynak Pędzel by się świetnie odnalazł... Bo Jego miłością jest człowiek - i nic więcej nie trza dodawać:)
Obrazek

i w końcu obiecany pędzel Pędzla!
Awatar użytkownika
catta
Posty: 497
Rejestracja: 09 kwie 2015, 21:13
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: catta »

OOOOO jest! :) Jaka ładna końcówka.


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Pędzelek rośnie nam na kota szalowego; w sumie szałowego też:)))
Kiedy tylko może wspina się na ramiona i wyciąga przytulając do szyi. A najlepiej, jak może w tym czasie jeszcze buziaki i baranki rozdawać... Kot bardzo niebezpieczny - bo można się zakochać na zabój ::

Obrazek
Awatar użytkownika
domonika
Posty: 364
Rejestracja: 20 wrz 2016, 19:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: domonika »

Pędzelek od soboty jest u mnie. Najpierw trafił do łazienki, gdyż mój odważny i wielki kocur uciekł z przerażeniem po jednym miauknięciu Pędzelka. Połączenie ich metodą książkową z przenoszeniem zapachów szło tragicznie, jak przyniosłam mojego Jaskra do łazienki do Pędzelka to z przerażenia tak się wyrywał, że podarł mi moją kochaną bluzkę w koty (dziewczyny z wieczoru szydełkowego wiedzą którą bluzkę w koty :cry: ). Ostatecznie otworzyłam drzwi od łazienki, Pędzelek wybrał się na spacer zapoznawczy, Jaskier syknął kilka razy, co na małym wrażenia nie zrobiło i potem zaczęły się podchody, wąchanie i próby coraz bliższego podejścia. Dzisiaj Jaskier pozwala już Pędzelkowi bawić się swoim ogonem ::

Pędzel zaliczył już kilka spań w naszym łóżku, sen ma tak kamienny, że aż sprawdzałam, czy żyje :D
Mógłby też dostać drugie imię: odkurzacz. Ten kot pochłania wszystko co spotka na swojej drodze. Nawet wegański makaron z serem z ziemniaka i brokułami. Muszę chować i zmywać wszystko od razu, kiedy ostatnio miałam tak czysto w kuchni?
Pędzelek kotem podłogowym nie jest, zaliczył już najwyższą półkę w pokoju, gdzie znajduje się ulubiony kocyk Jaskra. Od dzisiaj nie tylko Jaskra ::
Zdecydowanie kocha człowieka. Jest jeszcze trochę płochliwy i przy pierwszym wyciągnięciu ręki zawsze ucieka, a potem podchodzi powoli, daje się pogłaskać i... pakuje się na kolana. I głaszcz. Najlepiej pół dnia. I baranki i buziaczki i przytulanie do ręki. Ciężko się nie zakochać, oj ciężko... :love:
Wspólnych zdjęć z rezydentem na razie nie ma, bo nie leżą słodko i nie śpią razem, ale myślę, że dojdziemy do tego etapu. Na razie jest Pędzel i starszy brat idol Jaskier, Pędzel chce wszystko to co Jaskier, łazi za nim, chce jeść to co Jaskier, pije z tej samej szklanki co Jaskier. :)

Zdjęć więcej będzie, jak tata w piątek przyjedzie z aparatem, bo póki co mam do dyspozycji tylko telefon.

Łóżkowy Pędzel:
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 09 lis 2016, 21:07 przez domonika, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Kciuki za dalszą integrację chłopaków :good:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
domonika
Posty: 364
Rejestracja: 20 wrz 2016, 19:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: domonika »

Mijają kolejne, spokojne dni Pędzelka w DT.
Zaprzyjaźnili się z Jaskrem, Jaskier nawet został przyłapany na wylizywaniu Pędzelka!
Byliśmy na szczepieniu, pani doktor zbadała, Pędzel zdrowy jak ryba. Tylko osłuchać się nie dało, bo się rozmruczał :love:
Maluch jest kotem idealnym. Je wszystko, co dostanie, nie wybrzydza. Przychodzi jak się go zawoła i klepnie po kolanach (dla mnie to niesamowite, myślałam, że tylko psy przychodzą, a tu się okazuje, że to rezydent wredny). Jak już usiądzie na człowieku, to nie schodzi. Wystarczy dotknąć i już mruczy. Przemieszcza się tylko w obrębie człowieka, żeby znaleźć jak najbardziej wygodne miejsce :D Z kuwetki korzysta pięknie. Teraz pracujemy nad tym, żeby nie próbował zniszczyć wszystkiego na swojej drodze, aktualnie rozszarpał na kawałki karton i gąbkę do naczyń (hmm, czyżby wszedł na jedyne miejsce, na które w tym domu nie wolno - blat kuchenny? :twisted: ).
Dodatkowo serce się śmieje, bo jest to kot doceniający to, że człowiek się nim zajął. Wykorzystał tor z piłeczką, który u nas stoi nieużywany. Jak mu pokazałam, że można się tym bawić, to przez godzinę nie odchodził, a ostatecznie zasnął w środku.
Zdjęć tata Pędzelkowi nie zrobił, bo Pędzelek większość wizyty rodziców przesiedział za komputerem. Nie przepada za ludźmi, których nie zna. Przekonuje się dopiero po dłuższej chwili, jak zobaczy, że wyciągnięta ręka za każdym razem = głaskanie :) :love:
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Ha, widzisz, Jaskier nie taki niedostępny :D
A czy obecność Pędzla zmieniła coś w stosunku Jaskra do Ciebie?
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
domonika
Posty: 364
Rejestracja: 20 wrz 2016, 19:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: domonika »

Tak, od tego czasu przestał mnie gryźć. Zagoiła mi się cała ręka. Ani jednego zadrapania.
Jest też minus, od czasu przygarnięcia Pędzla przyszedł do mnie tylko 2 razy :( Przed Pędzlem przychodził codziennie rano na przytulanki. Ogólnie Pędzel raczej woli mnie niż mojego Miłosza, więc częściej przesiaduje u mnie, za to Jaskier, chyba w ramach rewanżu, spędza czas z moją drugą połową, bardzo wymownie na mnie patrząc.
Myślę, że Pędzel od Jaskra może się nauczyć spokoju, ułożenia i wychowania, a Jaskier od Pędzla, że te człowieki chyba nie są takie złe. :D
Bastianka
Posty: 1075
Rejestracja: 31 lip 2016, 23:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bastianka »

Jak fajnie, że się dogadali :P
Pędzelku - trzymam kciuki za utrzymanie się kondycji
:good:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Domonika, wychodź sama z inicjatywą do Jaskra :) Moja Luna zawsze się obraża, kiedy za długo zajmuję się innym kotem. Muszę jej się potem trochę ponarzucać w ramach przeprosin ;)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
domonika
Posty: 364
Rejestracja: 20 wrz 2016, 19:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: domonika »

Jaskier ogólnie jest mało wylewnym kotem, jak się go próbuje pogłaskać, to się obniża tak, żeby go ręka nie dotykała i przechodzi dalej ::

A wracając do Pędzelka (i pakietu Pędzel-Jaskier):
Obrazek

Brzuch na wierzchu :D
Obrazek

Taki model z niego:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
agusiak
Posty: 1744
Rejestracja: 17 maja 2015, 22:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: agusiak »

:love:
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

jaki Pędzel jest łaaaadnyyyy :love:
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

model pierwsza klasa, krówki tak mają :)
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Domagam się więcej zdjęć Pędzlowego pędzla! :love:
ODPOWIEDZ