Homer

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Bastianka pisze:Tak.. nie mogę wstawić kolejnych zdjęć. nie wiem dlaczego..
zamiast url uzyj img :good:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

I wspomnieniowo - pierwsze kocie kroki w domu :)
Obrazek
nie mogę, Kot na mnie leży.
Bastianka
Posty: 1075
Rejestracja: 31 lip 2016, 23:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bastianka »

No tak nie zaznaczyłam przy niektórych zdjęciach.
Dzięki Eva :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Bastianka pisze: Księciniowi vel Primadonnie – jak na arystokratę przystało - dni mijają na jedzeniu, spaniu, zabawie i miziankach z tulankami .
Kurczak, indyk lub wołowina znikają z miseczki z prędkością światła, a czasami mam wrażenie, że zaraz po mięsie zostanie wchłonięta także miseczka, tak intensywnie jest wylizywana… Takie zachowanie nie jest zgodne z savoir vivre, ale domowe warunki je uzasadniają ;). Odkąd Księciunio przywdział domowe papucie rozluźnił się i złagodniał… żeby nie powiedzieć wyluzował…
Homiś Panicz preferuje spanie na bardziej stabilnych powierzchniach. Jeśli na łóżku to obok ludzia, ale nie na kołdrze. Miękki kocyk może być, ale koło niego lub na nim. Na początku zdarzało się, że nawet badał łapką to, co leży na jego ulubionym fotelu. Jeśli był tam kocyk, to z dezaprobatą przechodził lub przeskakiwał na drugi podłokietnik :).
miód na moje serce :love:
Bastianka
Posty: 1075
Rejestracja: 31 lip 2016, 23:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bastianka »

Homerowi poprawia się sierść  . Z racji tego widać na niej co raz intensywniej prążki, plamki i inne takie. Należało zatem stwierdzić, że nie da się dalej ukryć jego czarnuszych korzeni po mieczu lub po kądzieli ;) Cały grzbiet ma intensywnie czarny - taką szeroką pręgę.

Z Barmanem uznaliśmy, że Dzień Czarnego Kota to bez wątpienia powód do świętowania także dla wwiększościburego Homcia 
Bastianka
Posty: 1075
Rejestracja: 31 lip 2016, 23:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bastianka »

Obrazek
Homer w pozie "Na Powolniaka" czeka na towarzystwo prawdziwych futer. Te na kołdrze nie spełniają jego oczekiwań ;)

Poprawię sama siebie z poprzedniego posta - coraz.
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Jaki słodki brzusio :: Widać, że pięknieje, że futerko coraz ładniejsze. Oby tak dalej!

Tak na marginesie dodam, że Hektor też bardzo lubi tak siedzieć :wink:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

siedzi jakby TV oglądał ;)
Bastianka
Posty: 1075
Rejestracja: 31 lip 2016, 23:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bastianka »

Cotleone pisze:Jaki słodki brzusio :: Widać, że pięknieje, że futerko coraz ładniejsze. Oby tak dalej!

Tak na marginesie dodam, że Hektor też bardzo lubi tak siedzieć :wink:
:) Na tylnych łapkach - z tyłu patrząc - ma rude plamy symetrycznie rozmieszczone na jednej i drugiej łapie. Jak zdołam zrobić zdjęcie, to pokażę urodę Homcia od t...ka strony :wink: Te jego plamki mnie rozczulają..

Wyluzowane chłopaki :)

edit brynia: poprawiłam cytat
Ostatnio zmieniony 27 lis 2016, 20:54 przez Bastianka, łącznie zmieniany 1 raz.
Bastianka
Posty: 1075
Rejestracja: 31 lip 2016, 23:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bastianka »

misiosoft pisze:siedzi jakby TV oglądał ;)
:) Jeszcze tylko pilota w łapce brakuje..
Bastianka
Posty: 1075
Rejestracja: 31 lip 2016, 23:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bastianka »

Homer u weta bywał. Wyłania się z nich taki obraz:
1. Zapalenie ucha lewego, które będzie niestety nawracało, ponieważ jest w nim polip. Usunięcie polipa może przynieść większe szkody niż korzyści. Na szczęście Homcio dobrze reaguje na mieszankę sterydu z antybiotykiem podawaną w kropelkach. W okresie cofnięcia się objawów trzeba przemywać ucho zewnętrzne płatkiem kosmetycznym nasączonym płynem czyszczącym, żeby usunąć wydzielinę z ucha. I jak najbardziej odwlec nawrót.
Obecnie po trzech tygodniach dobrego stanu podajemy krople.
2. Zapalenie pęcherza, pojawiło się trochę piasku w pęcherzu - obyło się bez antybiotyków. Wystarczyły leki przeciwzapalne i wzmacniające ścianki pęcherza.
Jest znaczna poprawa :). Piasku już nie ma, a wyniki bad. moczu są lepsze. Jeszcze przez dwa tygodnie będzie szamał z jedzeniem leki osłonowe.
3. Oczko trzeba systematycznie smarować żelem osłonowym i delikatnie odkażającym... I jest ok :). Chociaż pojawiła się sugestia ze strony dr Żanety, żeby oko usunąć - unikając tym samym potencjalnego źródła stanu zapalnego.

Przed nami bad. krwi.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

też bym usunęła to oko... ale tylko, gdy Homiś będzie w naprawdę optymalnej kondycji...

jak on znosi te manipulacje przy uszach? Bo ze szpitalika pamiętam, że ciężki z niego był - w takich okolicznościach - zawodnik ;)
Bastianka
Posty: 1075
Rejestracja: 31 lip 2016, 23:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bastianka »

Morri - zakraplanie uszka idzie zdecydowanie! lepiej, niż na początku.
Teraz daje sobie zaglądnąć do ucha i podać trzy krople bez większego protestu. Barmanowi czasem udaje się zrobić to samemu :). Choć zwykle on Homcia przytrzymuje, a jako ta zła zakraplam ;).
Głaski i smakołyki wynagradzają zniewagę, przez co przestaje już być, aż tak głęboka jak kiedyś. Być może wpływ na spokojniejsze zachowanie Homera ma również to, że samo ucho mniej boli.

Dzisiaj kończymy drugą serię podawania kropli. Oby jak najdłużej nie było nawrotu... Kciuki wskazane :)
Awatar użytkownika
Basik
Posty: 634
Rejestracja: 27 lip 2016, 13:32
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post autor: Basik »

:good: :good: :good:
BB :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

trzymam z całych sił i jestem pod wrażeniem :good:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Barman76
Posty: 533
Rejestracja: 26 paź 2016, 19:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Barman76 »

Homiś, czuje się coraz swobodniej. Sypia już nawet ze swoimi człowiekami. Miałem nawet przyjemność bycia zdeptanym przez Niego w drodze na miejsce polegiwania. Dodatkowo ma Kociak wyczucie, nie domaga się jedzenia do czasu, aż ludź się nie obudzi. Wystarczy jednak poruszenie na łóżku a już słychać ponaglające skrzeki przeplatane miałczeniem.
ODPOWIEDZ