Ta mima Bolci - jeszcze z czasów szpitalika:
powinna być uznana za najbardziej znaczącą

Bolcia to kochana istotka, ale też zdecydowana w swoich wyborach i doskonale wiedząca, co jej się podoba, a co nie. A także KTO jej się podoba. Do niedawna myślałam, że kocha wszystkich ludzi, których poznaje. Jednak pojawiło się w moim domu już kilka osób, których nie tylko nie zaszczyciła swoim władowaniem się na kolana, ale wręcz ich unikała.... Co zdecydowanie nie przeszkodziło jej usadowić się na kolanach kolejnych gości... Wynika z tego jasno, że nie każdy przypadnie księżniczce do gustu. Bolcia swą wartość zna
Będąc tak niepospolicie pięknym, trudno lekko nie zadzierać nosa
Z innymi kotami faza tolerancji. Jednak miłości nie ma i utwierdzam się w przekonaniu, że Bolcia jest raczej materiałem na jedynaczkę i niepodzielną królową

Miałyśmy całkiem udaną sesję na balkonie. Dopóki nie pojawił się inny kot
