
Krzesimir i Kreska
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Krzesimir osiągnął cel - wyszkolił człowieka - znaczy się mnie. Pisałam już kilkakrotnie, że Krzesimir przychodzi do nas w nocy, regularnie co godzinę i miauczy. Ja oczywiście sądziłam, że on przychodzi bo jest smutny, bo tęskni, bo chce się pomiziać...Taa tak sobie tłumaczyłam. Prawda jest inna - Krzesimir przychodzi i chodzi tak długo aż nie uda mu się wywalić baby (znaczy mnie) z łóżka
No bo jak w końcu baba wylezie z pieleszy to da jeść! Proste! A ja załapałam po trzech tygodniach! To zawrotne tempo dedukcji spowodowało, że Krzesik patrzy na mnie z politowaniem i daje do zrozumienia, że w drabinie ewolucyjnej to ja jestem jakieś dwa szczeble niżej od niego
A niby człowieki takie mądre
Natomiast Kreska dzisiaj dała czadu- o godzinie 04:30 zrzuciła torbę z orzeszkami ziemnymi na podłogę i zaczęła sobie je kulać cała ucieszona bo sporo ich było



Natomiast Kreska dzisiaj dała czadu- o godzinie 04:30 zrzuciła torbę z orzeszkami ziemnymi na podłogę i zaczęła sobie je kulać cała ucieszona bo sporo ich było

Monika Włodarczak
Z Kreski zrobiła się totalna przylepka - kładzie się i obraca prowokując do miziania brzucha, a miziana wyciąga się na całą długość. Jak tylko głaszczę Krzesimira zawsze pojawia się Kreska dopominając się również pieszczot. W dzień jak tylko jest taka możliwość to również kładzie się blisko człowieka i śpi.
Natomiast Krzesimir rozwala system - dzisiaj mąż wczesnym rankiem (magiczna godzina 4:30)
próbował z obłędem w oczach uspokoić stado sprowokowane przez Krzesika do wspólnych biegów. Dostałam ataku śmiechu widząc totalnie oszołomionego rezydenta, który został przez Krzesimira wybudzony i zmuszony do galopu, a później przeniesiony przez męża do innego pokoju. Zupełnie nie wiedział co się stało. Krzesika mąż próbował zamknąć na chwilę w łazience jednakże po pięciu minutach otwierał drzwi i jeszcze przepraszał bo mały bardzo głośno się buntował.
Mąż nie wie jeszcze , że przywódcą stada to jest Krzesimir , a nie on
A Krzesimir takiej zniewagi to nie wybacza 

Natomiast Krzesimir rozwala system - dzisiaj mąż wczesnym rankiem (magiczna godzina 4:30)





Monika Włodarczak
Kreseczka z nieśmiałej koteczki przeobraziła się z damę, która doskonale wie czego chce. Jak chce miziania to właduje się na kolana i nie ma zmiłuj. Kreska od niedawna jest prowokatorką zabaw z Krzesikiem i to ona go zaczepia. Biedny Krzesik nie ma spokoju natomiast jak on ją pogoni to jest pisk. Teraz siedzi mi na kolanach i nadzoruje co ja o niej piszę.
Natomiast Krzesinek nas dzisiaj zaskoczył. Pół nocy przespał leżąc na klatce piersiowej mojego męża , a z boczku również na moim mężu leżała rezydentka - widać człowiek łączy sprzeczne charaktery.Mąż obudził się troszkę ścierpnięty , ale mówi, że było warto.
Rezydentka nam się ożywiła - Kreska już wcześniej ja prowokowała do biegów i ona tak nieśmiało się ganiała natomiast dzisiaj postanowiła pokazać młodzieży jak starszyzna potrafi biegać. No i pokazała - przez mieszkanie przeszło 6 kilogramowe tornado, Kreska uciekała przed falą kolorowego, biegnącego futra, a Krzesik zdziwiony schował się pod stół. Taka lekcja mu się przydała do przytemperowania jego temperamentu bo to on odpowiedzialny jest za zaczepki rezydentki i to ona z reguły przed nim ucieka.
Natomiast Krzesinek nas dzisiaj zaskoczył. Pół nocy przespał leżąc na klatce piersiowej mojego męża , a z boczku również na moim mężu leżała rezydentka - widać człowiek łączy sprzeczne charaktery.Mąż obudził się troszkę ścierpnięty , ale mówi, że było warto.
Rezydentka nam się ożywiła - Kreska już wcześniej ja prowokowała do biegów i ona tak nieśmiało się ganiała natomiast dzisiaj postanowiła pokazać młodzieży jak starszyzna potrafi biegać. No i pokazała - przez mieszkanie przeszło 6 kilogramowe tornado, Kreska uciekała przed falą kolorowego, biegnącego futra, a Krzesik zdziwiony schował się pod stół. Taka lekcja mu się przydała do przytemperowania jego temperamentu bo to on odpowiedzialny jest za zaczepki rezydentki i to ona z reguły przed nim ucieka.
Monika Włodarczak
Powodzenia!!!!
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤