Hetmanka, Kasztelanka i Cześnik

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

filo pisze:Tylko tyle?
No nie tylko tyle :P bo jak nie otworzę mu drzwi, to zaczyna zawodzić cienkim głosikiem.
W ogóle nie pasującym do kota o jego gabarytach :lol: :D
Wchodzi wtedy, ociera się, przewraca na plecy i wystawia brzucho do głaskania i trzeba go miziać! ::
Oczywiście zaraz zanim przychodzi ciekawska Kasztelanka i stara się podbierać głaski :love:
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Kotki już miały okazję wygrzewać się w słoneczku na parapecie i słuchać śpiewu ptaków, zagryzając świeżą trawką :D
Kasztelanka pięknie pije z fontanny, jednak w kwestii jedzenia nadal jest wybredna :P
Cześnik jak na faceta przystało, przy jedzeniu robi najwięcej bałaganu a apetyt ma ogromny ::

Miziaczek Kasztelanka :serce:
Obrazek

Cześnik rodzynek w stadzie :wink:
Obrazek
Ostatnio zmieniony 07 mar 2017, 8:44 przez Cynamon, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Cześnik bardzo szybko nauczył się reagować na pozytywny zwrot: "Czarni" (gdy chcemy, żeby do nas przyszedł) :)
oraz na negatywny: "Czarnold" :twisted: (gdy akurat coś przeskrobał, np zaczepiał się w Kitkę, lub wyjadał porcję Kasztelance).

Kasztelanka została umówiona na wizytę kontrolną, gdzie po usg okaże się czy żołądeczek po podawaniu 1/4 ranigastu nie zawiera już płynu sugerującego stan zapalny. Przyczyną może być połknięta przez nią jakaś nitka lub inna rzecz, która gdzieś się zatrzymała i dokucza w normalnym funkcjonowaniu przewodu pokarmowego.
Koteczka nic sobie z tego oczywiście nie robi :jezyk: dalej interesują ją wszystko konsystencji nitki/sznurka/wstążki :evil: Dlatego wszystkie "niebezpieczne" rzeczy w miarę możliwości staramy się ukrywać :)
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Kasztelanka jest już po zabiegu laparotomii, dr żadnego ciała obcego nie znalazł.
Zostały pobrane wycinki do badań histopatologicznych, teraz czekamy na wyniki.
Oby były dobre :modly:
Jutro jedziemy z nią na kroplówekę i miejmy nadzieję, że panna szybko i ładnie nam się zagoi :good:

Cześnik po zabraniu siostry do weta chodził długo niespokojny, jakby wiedział, że kogoś brakuje w pokoju. I choć czasem brzydko się w nią zaczepia :patyk: , to jednak znacznie bardziej woli towarzystwo młodej, lubiącej zabawy i gonitwy Kasztelanki niż trzaskającej go łapą Kitki :twisted:
Awatar użytkownika
majkel
Posty: 378
Rejestracja: 01 wrz 2015, 20:33
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: majkel »

Hehe:)
Awatar użytkownika
agusiak
Posty: 1744
Rejestracja: 17 maja 2015, 22:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: agusiak »

Trzymam kciuki :hug2:
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

Jak się miewa Rekonwalescentka? ;-)
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Kasztelanka wczoraj miała ściągnięte szwy.
Wszystko ładnie się zagoiło i wynik histopatologii nie wykazał nic groźnego :hura:
Dalej podajemy 1/4 Ranigastu, gdyż koteczka najwyraźniej ma dość wrażliwy żołądeczek i stąd powiększone węzły chłonne.
Muszę pochwalić pannę, gdyż jest wyjątkowo grzeczną pacjentką nie tylko u weta ale także w drodze do.

Cześnik właśnie kima w nogach, jako że jest największy to niestety tylko jak jestem sama może swobodnie usadowić się na łóżku :D
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Koteksy ostatnio sobie grabią :evil: i nieładnie zaczepiają się w Kiteczkę :patyk:
Mimo to są cudowne i kochane :love: , zwłaszcza gdy śpią sobie z nami słodko w łóżeczku :serce:

A pomyśleć, że jeszcze niedawno takie z nich pająkowate podlotki były :lol: :
Obrazek

A teraz piękne wielkie pantery: Cześnik:
Obrazek

I nieco bardziej smukła: Kasztelanka:
Obrazek
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Cynamon, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

Jestem kompletnie nieobiektywna z uwagi na kolor futra :serce:
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

Boskie! :)
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Cześnik śpi właśnie koło mnie na poduszce :love:
udało mu się zająć najlepszą miejscówkę, bo reszta tym razem obsiadła fotele :cool:
Kasztelanka przyjdzie pod kołdrę jak już będziemy oboje w łóżku, robiąc za przerwę między nami :D
Nie ma nic cudowniejszego jak śpiący kot koło głowy, w nogach lub pod kołdrą :: :: ::
Nie potrafię już bez tego żyć! I wręcz dziwnie mi jak przynajmniej jednego kota nie ma w łóżku :shock:
Wtedy wstaję i zagarniam do siebie Kasztelankę (bo pięknie się wtula i zaczyna ugniatać :serce: ).
Spanie bez kota, to już nie to samo! :D
Jeżeli nie czuję się choć trochę ścierpnięta lub jak się nie odkrywam, bo mi za gorąco przez czarne grzejniczki, to od razu kogoś brakuje *

* i nie mam tu na myśli Marcina :lol:
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Kasztelanka nadal ma płyn w żołądku :? Ogólnie reszta dobrze, ale jeszcze w tym tygodniu będziemy się wybierać na konsultację.
Obrazek
Panna uwielbia piórka i wszystko co je ma, mowa oczywiście też o ptaszkach :D
Ostatnio przez moment nieuwagi przepadł patyk z piórkami, zostały jedynie dwa smętne piórka :P Ale ogólnie to urocza i grzeczna z niej kicia:
Obrazek

Cześnik stwierdził, że będzie pobijał rekordy w rozciąganiu się na łóżku ::
Obrazek

Ciąg dalszy oblegiwania łóżka z głupiutką miną :shock: :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
Basik
Posty: 634
Rejestracja: 27 lip 2016, 13:32
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post autor: Basik »

Cudne czernidła! :aniolek:
BB :)
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Cynamon pisze:Obrazek
Ave ja :king:
ODPOWIEDZ