Karbon i Heban

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
kretka
Posty: 67
Rejestracja: 10 lut 2017, 12:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kretka »

Od soboty 1 kwietnia Karbon i Heban są u nas w DT. Najczarniejsze scenariusze póki co się nie sprawdziły 😀 Kociaki przebywają na razie w jednym pomieszczeniu mieszkania ze względu na stopniowe oswajanie z psami. Mialy już krótki spacer po przedpokoju podczas spaceru psów na dworze, były ostrożne, ale bardzo ciekawskie.
W sobotę po chwilowym przycupnięciu w otwartym kontenerku szybko z niego wybyły stopniowo oswajając sobie kolejne poziomy wysokości i obecnie ulubionym miejscem jest góra szafki pod sufitem przy oknie. Już pierwszego dnia maluchy tarzaly się na dywanikach, śmigały za piłeczkami i zabawka-myszą. Początkowo jeden kociak był zdecydowanie bardziej odważny obecnie oba witają się chętnie noskuja, ocierają i pakują na kolana oraz z ciekawością badają róźne zakamarki przestrzeni. Jedzą z duźym apetytem, piją i załatwiają do jednej kuwety, druga stoi czysta.
Największe harce odbywają sie wieczorem i nocą, parę rzeczy pospadalo ze ścian, na szczęście tylko papierowe, słomkowe itp. wiec żadne życie nie było zagroźone 😄
Kociaki uwielbiają wchodzić na parapet i nasłuchiwać, obwąchiwać i obserwować świat szczególnie przy uchylonym (zabezpieczonym😀) oknie.
Pierwszego dnia odgłosy psów drapiących w drzwi lub szczekających je wystraszyły i uciekały w różne zakamarki, drugiego dnia coraz mniej sie bały a dzis potrafia nie przerywać dobrej zabawy mimo psiej obecności za drzwiami. A psy tylko wtedy drapią gdy my jestesmy w środku poza tym nie, jedynie chodzą wąchać.
Na szczęście jak wspomnielśmy czarny scenariusz sie nie spełnił -kociaki nie wydają sie przerażone a psy nie sa tak podekscytowane jak to było gdy do rezydenta psa dołączył drugi pies i klika nocy trwały próby wyrwania drzwi z futryna 🙃
Z niecierpliwością czekamy aż kociaki będa miały otwarta cała przestrzen domu i mamy nadzieje, że uda sie zawrzeć kocio-psi pakt o nieagresji 😄
Awatar użytkownika
Wroniec
Posty: 117
Rejestracja: 23 sie 2016, 17:51
Lokalizacja: Poznań - Piątkowo

Post autor: Wroniec »

Super, że już nie siedzą w klatce :: Trzymam kciuki za kocio-psi pakt o nieagresji :twisted:
"Lecz biedny jestem: me skarby – w marzeniach,
Więc ci rzuciłem marzenia pod stopy,
Stąpaj ostrożnie, stąpasz po marzeniach."
William Butler Yeats
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Będzie dobrze :good: cieszę się, że dzieciaki wreszcie u Was :aniolek:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

kretka pisze:Od soboty 1 kwietnia Karbon i Heban są u nas w DT. Najczarniejsze scenariusze póki co się nie sprawdziły 😀 Kociaki przebywają na razie w jednym pomieszczeniu mieszkania ze względu na stopniowe oswajanie z psami. Mialy już krótki spacer po przedpokoju podczas spaceru psów na dworze, były ostrożne, ale bardzo ciekawskie.
W sobotę po chwilowym przycupnięciu w otwartym kontenerku szybko z niego wybyły stopniowo oswajając sobie kolejne poziomy wysokości i obecnie ulubionym miejscem jest góra szafki pod sufitem przy oknie. Już pierwszego dnia maluchy tarzaly się na dywanikach, śmigały za piłeczkami i zabawka-myszą. Początkowo jeden kociak był zdecydowanie bardziej odważny obecnie oba witają się chętnie noskuja, ocierają i pakują na kolana oraz z ciekawością badają róźne zakamarki przestrzeni. Jedzą z duźym apetytem, piją i załatwiają do jednej kuwety, druga stoi czysta.
Największe harce odbywają sie wieczorem i nocą, parę rzeczy pospadalo ze ścian, na szczęście tylko papierowe, słomkowe itp. wiec żadne życie nie było zagroźone 😄
Kociaki uwielbiają wchodzić na parapet i nasłuchiwać, obwąchiwać i obserwować świat szczególnie przy uchylonym (zabezpieczonym😀) oknie.
Pierwszego dnia odgłosy psów drapiących w drzwi lub szczekających je wystraszyły i uciekały w różne zakamarki, drugiego dnia coraz mniej sie bały a dzis potrafia nie przerywać dobrej zabawy mimo psiej obecności za drzwiami. A psy tylko wtedy drapią gdy my jestesmy w środku poza tym nie, jedynie chodzą wąchać.
Na szczęście jak wspomnielśmy czarny scenariusz sie nie spełnił -kociaki nie wydają sie przerażone a psy nie sa tak podekscytowane jak to było gdy do rezydenta psa dołączył drugi pies i klika nocy trwały próby wyrwania drzwi z futryna 🙃
Z niecierpliwością czekamy aż kociaki będa miały otwarta cała przestrzen domu i mamy nadzieje, że uda sie zawrzeć kocio-psi pakt o nieagresji 😄
a nie mówiłam że będzie dobrze :: :: :: ::

bardzo, bardzo się ciesze, super że jesteście z nami :banan: :banan: :banan:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

ekstra wieści!
teraz na pewno będzie już tylko lepiej ::
Pozdrowienia - i dla kocich i dla psich :love:
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Super wieści :aniolek:
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

To był pewnie ich najlepszy prima aprilis! :)
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

eee, to przecież Ich pierwszy prima aprilis ;)
Mam nadzieję, ze kolejne będą jeszcze lepsze :)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

rewelacja:)))))
kretka
Posty: 67
Rejestracja: 10 lut 2017, 12:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kretka »

Karbon i Heban, Leo i Kret oraz my dziękujemy, że trzymacie kciuki żeby się integracja udała pomimo Prima Aprilis 😉
tajga
Posty: 352
Rejestracja: 02 paź 2016, 10:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: tajga »

Będzie dobrze, koty z psami super się komponują :cool:
kretka
Posty: 67
Rejestracja: 10 lut 2017, 12:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kretka »

Obrazek
Obrazek

Jak pisaliśmy wcześniejm oba kotki zadomowiły się na najwyższym miejscu w kuchni - na szafce. To ich punkt obserwacyjny, bezpieczne schronienie i legowisko na kocie drzemki.
Przygotowaliśmy im wielopoziomowe wyzwania w postaci drapaka na lodówce i ścieżki zdrowia prowadzącej na samą podłogę kuchni - korzystają często i bardzo intensywnie.
Po nagłych eksplozjach energii, dzikich gonitwach i wspólnym tarzaniu się po podłodze, zapadają w zdrowy, koci sen z którego niewiele jest w stanie ich wybudzić.
Ostatnio zmieniony 06 kwie 2017, 22:07 przez kretka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

jak ja się cieszę, że kociaki już nie więdną w klatce:)))))
kretka
Posty: 67
Rejestracja: 10 lut 2017, 12:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kretka »

My też się cieszymy, ze rozprostiwały łapki poza klatką i w pelńi juź rozwinęły skrzydła łobuzowania 😄 Teraz pozostał tylko "detal" żeby się całe towarzystwo dobrze skomponowało 😎
Awatar użytkownika
KrisButton
Posty: 3711
Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
Lokalizacja: Luboń

Post autor: KrisButton »

Nie mam żadnego doświadczenia w układach koty - psy ale z całych sił trzymamy kciuki żeby ta czwórka czworonogów polubiła się albo chociażby zaakceptowała się wzajemnie.
W szpitaliku cisza od kiedy nie ma tych dwóch słodkich czarnuszków ale radość jest że nie siedzą już w klatce czekając na człowieka który choć przez chwilę podrapie, pogłaszcze,...
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
ODPOWIEDZ