Bulba już w nowym domu (i już nie Bulba:)

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Iza wie jak jest, zdaje sobie sprawę, że kot może się nigdy nie zsocjalizować do końca - ale nie widzi problemu.
oki

na siłe nie ma sensu trzymac, to moje zdanie
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

u mnie Pyza , dzikun nad dzikuny, przez 48 h nie poszła sie załatwic
i nie jadla i nie piła
wszystko było wywracane
nigdy nie udało sie jej oswoic na tyle by wytrzymała w domu :(
Babci, Natka ją zna;), nie załatwiała sie 24 h
ale ona to chodzaca łagodnośc
nie nauczyła się tylko załatwiac do kuwety, wszędzie tylko nie do kuwety :twisted:
żyje wolno, moge ją pogłaskac, jak się zawezme to nawet złapać ;)
ale do domu też sie nie nadaje :?
czasem tak bywa
Obrazek
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

fuerstathos pisze:Do jedzenia coś pachnącego, np. puszki animondy fish menu z tunczykiem (albo tuńczyk z biedronki w sosie własnym).


Aniu jesteś mega mądra! Dalam jej tuńczyka w sosie wlasnym - prawie calą puszkę
a napewno więcej niż pól, bo sama też trochę zjadlam :oops:
Wyszlam na 3h i kiedy wrócilam micha byla pusta :banan:
Jej podobno - zgodnie z zeznaniami Pani karmicielki - ulubiony whiskas z kurczakiem byl nietknięty ale ryba wymieciona ::

No i z klatki dobywa się coś jakby smrodek :twisted:
Wnioskuję, że siusia na kocyk.
Pierwszy raz w zyciu cieszę się z tego, że śmierdzi :D Życie potrafi zaskoczyć :shock:

Mam taki szczwany plan żeby dzisiaj spać ze świerzym kocykiem dla niej, żeby mną zapachnial, a jutro jej zamienię. Boję się trochę o wlasne życie, bo będę musiala nurkować w tej klatce mocniej niż zwykle ale mam nadzieję, że będzie ok.
A wlaśnie, czy ktoś ma te rękawice?
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

:brawo: :brawo: :brawo:

w watku sprzetowym zobacz gdzie sa rekawice
Obrazek
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

marinella pisze:w watku sprzetowym zobacz gdzie sa rekawice

w magazynie to znaczy, że u AniZ?

Jeśli tak, to Aniu o której jutro będziesz doma?
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

super :D

Musisz jeszcze pilnować, czy pije. Jeśli nie widać ubytku wody z miseczki, to wodę można "przemycać" w jedzonku.
Obrazek
Awatar użytkownika
Frendzelki
Posty: 467
Rejestracja: 17 maja 2006, 11:24
Lokalizacja: znikąd

Post autor: Frendzelki »

:tan: :tan: :tan:

Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee! :ok:


Krysia, ja bym do Ciebie może przyjechała jakoś w weekend na te Twoje Plewiska, zobaczyć kiciunię? Może po wyżłach (łyżwach) w sobotę?
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

sure ::
Posprzątać tylko muszę :evil:

Zjadla serce :: smakolyki lubi bestyjka :diabel:
i siuśki do kuwety uskutecznila :D
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Frendzelki
Posty: 467
Rejestracja: 17 maja 2006, 11:24
Lokalizacja: znikąd

Post autor: Frendzelki »

Mówi się "siur" ::

Ale super wieści :jump:
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Pociągnę wątek defekacyjny z shouta i doniosę oficjalnie i uroczyście, że jest qupa! ::
Czas najwyższy, bo to pierwsza od poniedzialku!!!
Niestety nie do kuwety tylko w kocyk do spania :?
a trochę ciężko się sprząta klatkę przy wścieklych furkotach malej.
Poza tym Bulba (to moja skrócona wersja Balbiny :: ) bardzo się odzywa.
I nie wiem już czy to z nudów
czy mówi do mnie "wypuść mnie stąd do jasnej cholery",
czy coś jej jest.
A w ogóle jaką można zapewnić rozrywkę kotu, który się wścieka kiedy podchodzisz do klatki?
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Wlaśnie jej powiedzialam, że dzisiaj będziemy robić sesję zdjęciową.
Wydaje z siebie seryjne mialki - chyba ma zadatki na gwiazdę :cool:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Frendzelki
Posty: 467
Rejestracja: 17 maja 2006, 11:24
Lokalizacja: znikąd

Post autor: Frendzelki »

Bulba, wery najs ::
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Krysiu z gazowni łaczę się w bólach kocich z Tobą tylko u Ciebie dzikuś , który ma do tego prawo a u mnie największy Fundacyjny miziaj Miś tylko wyprawia to samo, i w ogóle zachowuje się jakby zszedł z drzewa. Koty nas cały czas zaskakują chyba. Prosisz o rady, oczywiscie dziewczyny tu podały najważniejsze ale zapomniały ,że:

-przy posiadaniu kota dzikiego w klatce nalezy nałozyć sobie maseczkę na twarz
-wypic dobra kawę, można popić martini
-zrobic sobie paducurie
:kiss:
-dać buzi chłopu
-zapalić, jak palisz

I generalnie wszystko aby się odrobinę zrelaksowac i nie zwariować. :P

A tą klatką uważaj, idę łapac Miśka , który znów pod szafkami w kuchni.
Ponieważ łapanie Miśka odbywa się razem, wzmacnia to więzy małżeńskie, sama bym nie dała rady wyjać go spod szafek.
Ja macham kijem pod szafkami, Robert łapie delikatnie jak wychodzi.
Prawie jak dobry seks;
-trwa to 10 minut
-oboje jesteśmy spoceni, czerwoni i sapiemy
-zawsze kończy się osiagnięciem celu.
Znaczy Misiek wychodzi spod szafek.
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

aniu a moze mu dac spokoj i niech posiedzi pod tymi szafkami
on jest w stresie a wasze wyganianie go to raczej dodatkowy stres
Obrazek
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Ania pisze:Krysiu z gazowni łaczę się w bólach kocich z Tobą [/b]

dzięki, dzięki, dzięki :modly: :modly: :modly:
dobrze wiedzieć, że ktoś rozumie
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
ODPOWIEDZ