Kopernik

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

no po prostu ŚWIERSZCZOKOT :aniolek:
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Każdy kocha weekend. Powodów jest wiele: można się wyspać, poleniuchować, wolne od pracy, randka z chłopakiem, kawa z babcią, kino etc
Ja mam jeszcze jeden powód. Popołudnie to czas mizianka z kotem. Ponieważ w tygodniu kończę pracę późno to trudno mi jest malucha złapać po powrocie do domu. Dlatego też z utęsknieniem czekam na sobotę

Obrazek
Obrazek
Obrazek
żabcia
Posty: 125
Rejestracja: 30 kwie 2016, 11:39
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: żabcia »

Ostatnio Kopcio zaprosił mnie i syna do kociego spa. W ofercie był peeling twarzy.
Nad ranem Kiciuś urządza biegi i sprint. Bardzo nas to cieszy, widać że kotusiowi nic nie dolega, i że czuje się już jak u siebie. Ale mizianko tylko wtedy, gdy pan i władca zechce.
Przecież biegi i zabawy są przyjemniejsze. I tyle zabawek np. skarpetki lub palce u nóg pani. :P :lol:
Violetta
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Nadszedł czas pożegnania. Kopciu to ładne imię, ale Funcik jeszcze ładniejsze.
Zatem oficjalnie ogłaszam, że Funcik ma już swój własny adres zameldowania, kuwetę, zabawki etc. Kocurek przesyła bardzo mokre buziaki wszystkim wolontariuszom

Ostatnie zdjęcia słodziaka ;-)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Funcik Ty szczęściarzu
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

no mamy nadzieję, że nie ostatnie foto:)
Powodzenia!!!!!!!
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Ostatnio wszyscy w domu jednym głosem powiedzieli, że najlepszą decyzją w moim życiu była adopcja Funcika.
Kochamy swoje futerko za to, że jest miziakiem i łobuzem.
Szczególnie kochamy go wtedy jak:
- wysypuje piasek z kuwety
- biegnie pod nogi, żeby człowiek się wyrżnął
- wiesza się na zasłonach
- zrzuca koszyk z klamerkami lub inne pojemniki
- gryzie nas po nogach, rękach (ostatnio zrobił mi siniaka)
- towarzyszy w toalecie lub przy myciu zębów (czytaj: zaraz nie zdążę do roboty)
- kradnie jedzenie
- skacze po ścianach i zostawia ślady pazurki na świeżo pomalowanej tapecie
- skacze na mnie i wciska mi do oka pyszczek z wystającym kłem
- ucieka na korytarz zewnętrzny
- biega po wszystkich meblach jak struś Pędziwiatr
- rzuca się na Jagę (czasem w dość brutalny sposób)

i uwielbiam ten dźwięk
- Funcik kurcze pieczone...- to mój brat, który znów się potknął o kota
- Funcik...eeeee....nie wolno - to moja mama głównie około północy, kot znowu coś zbroił

Specjalne gorące podziękowania dla Ewy, która przedstawiła mi Funcika. Pamiętam jak przyszłam z listą kotów, które chce zobaczyć, ale nie było tam Funcika. To Ewa go przyniosła i przedstawiła...no i wtedy wiedziałam, że to miłość mojego życia.
Ewa jakbyś kiedyś widziała drugiego Funcika to daj znać, bo moja mam nie pozwoli mi się wyprowadzić z koteczkiem. Potrzebny jest drugi taki słodziak. Jeszcze raz wielkie dzięki
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

:kwiatek: :kwiatek:

:serce:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Jak fajnie czytać takie posty :)
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Przyznam się szczerze, że chciałam mieć rasowego kotka, ale teraz jakby mnie ktoś spytał czy zamienię Funcika na jakiegoś rasowego...nigdy w życiu.
Zaletą brania kota z fundacji/schroniska jest to, że wiadomo mniej więcej jaki ma charakter. Jak się dopasuje charakter człowieka i kota to jest cudownie...
Na dowód tego, że Funcikowi u nas jest też dobrze, kotek ćwierka i przeważnie ogonek zakończony haczykiem jest w górze. No i gryzie mnie leciutko...czytałam w necie że to objaw miłości u kotka ;-)
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Misiek :jebanewalentynki:
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2821
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Ja też byłam zachwycona tym Maluchem. To była miłość od pierwszego głasknięcia. Wtedy jeszcze był w klatce w szpitaliku, w trakcie kwarantanny. Jak go pogłaskałam, zaczął się kulać z boku na bok i niewiele brakowało, a wturlałby się do kuwety (jeszcze przed sprzątaniem :twisted: ). Jak go wzięłam na kolana, to tak mnie zbarankował w szczękę, że mi zęby zadzwoniły :wink: Wtulał się przesłodko. Nie chciałam się od niego odkleić. Po kwarantannie miał iść do mnie, ale wyszło inaczej :wink: Widzę, że się całkiem nieźle urządził ::
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:aniolek: :aniolek: :aniolek:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Dzisiaj mija rok mojej pracy w fundacji i dokładnie rok odkąd zamieszkał ze mną mój przesłodki wampirek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Ale ten czas płynie :)
:love:
nie mogę, Kot na mnie leży.
ODPOWIEDZ