Wirek

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

U nas koty do tej pory do dziecka podchodzą ostrożnie i delikatnie. A zafundowaliśmy im niezły zestaw wrażeń, bo urodziłam cztery dni po przeprowadzce do nowego domu. A na łóżeczko mieliśmy sposób: jak wyjmowaliśmy z niego młodego, to przykrywaliśmy materac narzutką, zawsze tą samą stroną do góry. Klaki zostawały na narzutce, a nie w łóżeczku. Będzie dobrze!
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Honia
Posty: 65
Rejestracja: 28 sie 2016, 19:08
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Honia »

o to jest jakieś rozwiązanie :) U nas też było dużo zmian, co prawda rozłożonych w czasie, które Kitek gorzej znosi, ale powoli do przodu. Musi być dobrze- nie ma innej opcji :) :) Za dużo mamy za sobą, a jeszcze więcej przed nami :)
Honia
Posty: 65
Rejestracja: 28 sie 2016, 19:08
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Honia »

Zbliża się wielkimi krokami data od kiedy Wirek jest z nami rok. Przyszedł więc czas na fotkę poważnego Pana :)

Obrazek
Honia
Posty: 65
Rejestracja: 28 sie 2016, 19:08
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Honia »

Obrazek

Z Kitkiem :) :)
Obrazek

Zbliżenie kociej miłości:
Obrazek
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

REWELACJA
A tak się martwiłaś :D
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

o jaaa. zdjęcia z Kitkiem... co za cukier...
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Bosko! :)
Honia
Posty: 65
Rejestracja: 28 sie 2016, 19:08
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Honia »

BEATA olag pisze:REWELACJA
A tak się martwiłaś :D


Ja już tak mam, że martwię się na zapas. Nadal mamy zapasy w domu i czasami "wrzaski", ale takie chwile sprawiają, że jednak widzę tę kocią miłość :)
ODPOWIEDZ