GUZIK

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
agula.s
Posty: 378
Rejestracja: 08 gru 2016, 14:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: agula.s »

Jakie cudne mruczando. Super chłopak. Cudowny. Wspaniały. Przekochany.
:: :: ::
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Coraz częściej myślę, że Guzik musiał mieć już wcześniej dom. Od pierwszego dnia śpi z nami w łóżku - przed snem i po przebudzeniu rano przykleja się do mnie na kwadrans i zapuszcza traktor. Potem układa się gdzieś w nogach. Jest przeradosny :) Gdy na niego patrzę, widzę naprawdę szczęśliwego kota :) Zresztą zobaczcie sami :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

Wspaniały!
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Niezaprzeczalnie wspaniały, kochany i mądry :love:
Obrazek

Jak do tej pory zyskał akceptację w stadzie, respektując zastany porządek. Nie wiem, czy w Prezesie wyczuwa uotsidera, czy też brak pewności siebie, czy też nadal w obu buzują hormony :? kiedy go widzi, przybiera pozę łowcy:
Obrazek
Nota bene wszystko jest ok, dopóki Prezes nie opuszcza kryjówki i jestem z nimi w pokoju. Jednak jeśli na chwilę spuścić ich z oka, dochodzi do łapoczynów. Dziś w moim domu po raz pierwszy doszło do rozlewu krwi :shock: Trzeba wiedzieć, że Guzik ma tylko zęby trzonowe. I jest dwa razy większy od Prezesa. Prezes za to ma wszystkie zęby. Zaatakowany, obronił się. Guzik zdziwiony, skonsternowany i mocno niekontent. Jutro rano jedziemy do weta, bo bez antybiotyku raczej się nie obejdzie :?

Teraz chłopaki odseparowane nawet gdy jestem na miejscu. Guzik miauczy pod drzwiami :?
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Morri, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Guzik zaliczył kontrolę u weta - faktycznie stan zapalny w miejscu ugryzienia - antybiotyk. Przy okazji został zważony na precyzyjnej wadze: 6,2 kg :shock: Głowę bym dała, że waży więcej :cool:

Jak mówiłam, chłopaki odseparowane i Guzisław jest teraz bardzo nieszczęśliwy - lamentuje pod drzwiami, bo nie rozumie, czemu nie może sobie pobić Prezesa :twisted:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Głaski dla Pana Mecenasa proszę przekazać. A jak tam jego poliki? Straciły już trochę kocurowej objętości?
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

wiedźma pisze:Głaski dla Pana Mecenasa proszę przekazać. A jak tam jego poliki? Straciły już trochę kocurowej objętości?
Poliki nadal okazałe - znak, że testosteron nadal buzuje...
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Guzik w domu to kot szczęśliwy. Każdego dnia widać po nim, jak bardzo rozkoszuje się wygodami, pełną miską i poczuciem bezpieczeństwa. To wdzięczny, łagodny i niesamowicie kochany kot - szczęście maluje się nawet na jego pysiu :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jest zawsze chętny na głaski - wystarczy, że zauważy nad sobą dłoń i sam wciska w nią łepek, ociera się, donośnie mrucząc :) Lubi też spać z nami :)

Po ostatniej antybiotykoterapii po pogryzieniu przez Prezesa, poliki wyraźnie zmalały, ale to miejsce na prawej skroni ciągle jeszcze go swędzi i czasem je drapie - choć też nie jakoś bardzo namiętnie.
Znalazł też swoje miejsce w stadzie i inne koty coraz bardziej go lubią :) Z Kanso zdarza mu się uprawiać zapasy :) Wreszcie każdy z nich trafił na swoją kategorię wagową ;)
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

Jaki On piękny :love:
Ps. Jak dobrze, że ostatecznie nie trafił do mnie do DT, bo miałabym trzeciego Rezydenta...
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Guziczek taki piękny i szczęśliwy. :love:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Guzik i Prezes już zakopali wojenny topór :) Testosteron opadł i zapanował spokój :)
https://youtu.be/pbNOlAoH7xo
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

:banan: :banan:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

A kto wcina z dwoch misek na pierwszym planie?
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Marianna pisze:A kto wcina z dwoch misek na pierwszym planie?
http://forum.kocipazur.org/viewtopic.ph ... 159#222159 :cool:
ODPOWIEDZ