Myszkin, Dunia i Nastia

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Brawo za ciepłą poduchę w postaci Duniastej :aniolek: .
Zurha
Posty: 3363
Rejestracja: 06 lip 2017, 22:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zurha »

Komórka przy nagrywaniu łapie mi strasznie dużo szumów, ale przy maksymalnym podglośnieniu można usłyszeć jak brzmi spanie z poćwierkującą Dunią :D

https://www.youtube.com/watch?v=TYvLZ_ivZBI
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

:serce:
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Wierzę na słowo, ja nie słyszę :: .
Zurha
Posty: 3363
Rejestracja: 06 lip 2017, 22:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zurha »

Dunieczka była u dentysty i z ząbkami nie jest najgorzej, aczkolwiek prawdopodobnie jeden z łamaczy będzie niedługo do usunięcia. Całą wizyte zniosła nie najgorzej, tylko podczas pobierania krwi próbowała wydawać z siebie groźny warkot... a że brzmiał on niesamowicie uroczo, to nie sposób bylo brać go na poważne.

Ładne szczęki?
Obrazek

Dunia bawi się w sklep - kierowniczko, co podać?

Obrazek
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Niezmiennie przeurocza :love:
Zurha
Posty: 3363
Rejestracja: 06 lip 2017, 22:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zurha »

Uciełam sobie wczoraj małą drzemkę. Obudziłam się z kawałkiem surowego mięsa na dłoni i śpiącą Dunią oplątaną wokoł mojej szyi :roll:
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Ja bym tak chciała :love:
Zurha
Posty: 3363
Rejestracja: 06 lip 2017, 22:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zurha »

Zapraszam na sesję relaksacyją z Dunią ;)

Ale równowaga w świecie musi być, mała miała pozakuwetową wpadkę (będziemy czaić się i pójdziemy na kontrolę trochę wcześniej) oraz zupełnie sponiewierała Borysa (w jego mniemaniu).

Ogólnie przez ostatnie trzy dni Dunia jest zupełnie innym kotkiem zarówno w relacji ze mną jak i z rezydentem. Coraz bardziej przychylam się do rekomendowania jej jako jedynaczki. Wcześniej miałam wrażenie, że łaknie kontaktu z innym kotem i stąd jej rezydentowa frustracja. Teraz widzę, że chce jak najwięcej ze mną przebywać, ale czasem jeszcze nie jest pewna gdzie sobie poprzedniego dnia wyznaczyła granice spoufalania się :P W nocy spała wtulona między moje ramię, polik i szyję. A gdy chcę coś porobić z Borysem natychmiast się zjawia, żeby się wepchnąc między nas :roll:
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Ale, że będąc na kuracji pęcherzowej miała wpadkę?
Zurha
Posty: 3363
Rejestracja: 06 lip 2017, 22:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zurha »

Wlaśnie tak. Więc jutro będę się czaić na pobranie próbki i wcisne sie asap ba kontrolę. Z drugiej strony mogła to być moja wina, bo sprzątałam i przestawiałam obie kuwety w różne miejsca w czasie porzadkow. Ale lepiej dmuchać na zimne i skonsultować to.
Zurha
Posty: 3363
Rejestracja: 06 lip 2017, 22:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zurha »

Chyba ktoś doniósł Duni, że na nią nieco naskrżylam. Zamiast indyka przyniosła mi ostatnio wymownie suchej karmy :P

Foszek?
Obrazek

Foszek-śpioszek
Obrazek

A poza tym klasyka - Dunia jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zaczęła na powrót zachowywać się jak na mlodą damę przystało. Jest absolutnie towarzyska i rozkoszna, ale gdy ktoś odmawia przyjęcia zaproszenia do zabawy (prawdopodobnie wysyłanego tylko przez grzeczność), to go zostawia w spokoju i biegnie bawić się ze mną lub sama.

No i jest to kotek idealny, gdy tak jak ja nienawidzi się dzwięku budzika. Przepraszam że nagranie takie krótkie, ale najpierw się obudziłam, zrobiłam "ooooch", rzuciłam rezydentowi komentarz, że też mógłby tak robić, a dopiero potem złapałam za aparat :P

https://www.youtube.com/watch?v=P0d_4KPhPyg

Prawda że miła alternatywa, jeżeli chodzi o budzenie?
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

:aniolek: :aniolek: :aniolek:
Awatar użytkownika
Hith
Posty: 400
Rejestracja: 26 sie 2016, 21:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Hith »

Wczoraj wieczorem, po zabawie wędką, przyłapałam Nitkę i Nastię na nowej zabawie: jedna ciągnie w pysku robaczka na sznurku (odczepionego z wędki), druga w podskokach goni za zdobyczą. Rano zamieniły się rolami :D Po czym siedziały wspólnie pacając robala łapami.

Czasami myślę, że coraz mniej jestem potrzebna kotom: do puszki ze smakołykami nauczyły się już dobierać, potrafią się wybawić wędką, jeszcze ogarnianie kuwety i mogą iść na swoje ;)
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Super, że tak ładnie Nastusia dogadała się z piękną czarną Rezydentką.
ODPOWIEDZ