Duniowe podsumowanie września
Ilość pokonanych wyimaginowanych wrogów: all of them
Ilość pozakuwetowych wypadków: 2 (bo zapalenie pęcherza, złe, niedobre, podstępne)
Ilość podrapanych mebli: 0
Ilość rozmontowanych spodów frontów kuchennych: 0
Ilość miejsc w które nikt by nie uwierzył, że dam radę, a jednak weszłam: 1*
Ilość ostatecznie sponiewieranych wędek: 1 (leczenie pęcherza nastrajało bardziej refleksyjnie i Maleństwo mniej czasu spędzało na szaleństwach)
* obecność kota, który nas lubi to troszke jak trzymanei naprawdę uroczego stalkera w domu. Idę do łazienki, Dunia ze mną, budzę sie, Dunia omotana wokół mojej szyi... Otwieram wiklinowy kosz na pranie a ze środka patrzy Dunia
