Agata, jakbyś mogła zrobić nowe, fajne zdjęcia kocurków, to przyślij mi na maila aniutela@o2.pl.
Napisz też o nich parę słow, czy bardziej są proludzkie, czy lubią bardziej szafy
Dziewczyna z miau się nimi interesuje, może coś z tego będzie, ale muszę coś bardziej o nich wiedzieć...
Do mnie zadzwonila wczoraj Pani drugi raz w sumie, ktora jest samotna , znaczy sama mieszka , bez zwierzat, koty kiedys miala i jest zainteresowana braciszkami. Wczesniej nie odpisala mi na ankiete bo jej sie komp zepsul. Umowilam sie , ze we wtorek do niej do domu jade, zobacze jakie ma warunki i wypelni mi ankiete, dam znac jak poszlo po.
Bylam wczoraj u tej Pani, rozmawialysmy, widzialam jak mieszka itd, ale mam mieszane uczucia, ma jeszcze przyjechac do mnie poznac kotki i wtedy decyzja ma byc podjeta, zobaczymy jak to wyjdzie, a jak u Ciebie Aniu z ta Pania z miau?
Dzisiaj dowiedziałam się, że znajoma dziewczyny jest zainteresowana jednak małymi
W tych dniach ma przysłać mi ostateczną odpowiedż.
Czekam i zobaczymy..
Dziewczynę znam z forum miau, więc byłoby fajnie...
Potrzymam za czarnuchy, należy im się, biedakom, wreszcie
rozmawialam z Magda ktora jest chetna na adopcje przez tel, zrobila na mnie dobre wrazenie, szkoda ze nie mozemy sie spotkac , bo tak jest trudniej, ale zdecydowalam sie kotki jej adoptowac, napisalam smsa dzisiaj z potwierdzeniem, wiec pozostaje teraz zorganizowac transport do Warszawy, mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze, do Ani napisze maila, tylko mam go w pracy, wiec jutro najpredzej, Dziekuje za pomoc Aniu w znalezieniu domku
Agata, bardzo się cieszę
To ja bardzo Tobie dziękuję, że zaopiekowalaś się kocurkami
Ani napisałam już maila, zobaczymy, jak bedzie z transportem małych.
Mam nadzieję, że biedulki wreszcie, po tak długim czasie tułania się znajdą domek docelowy