Buraska Migotka- "ofiara" alergii

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Buraska Migotka- "ofiara" alergii

Post autor: Villemo7 »

Właśnie mi ją przynieśli. Państwo- jej dotychczasowa opiekunka i jej znajomy, który znalazł Natty.
Nie wypytywałam pani o szczegóły alergii- czy oddanie było konieczne. Wiadomo o co chodzi. Bez konieczności tłumaczenia się! Kot nie trafił z powrotem na ulicę!
Niestety jest dość agresywna wobec kotów. Jeśli Wam powiem, że moja nunia jest przy niej spokojna...
Prychy to pikuś, ale przysiadnięcie w kącie z położonymi uszami i z warczeniem tylko dlatego, że Cleo chciała się przywitać.. :?
O moją się nie martwię, ale Cleo jest taka drobna i delikatna i chciałaby się bawić z nową.
Ostatnio zmieniony 13 sty 2007, 21:00 przez Villemo7, łącznie zmieniany 1 raz.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Mam nadzieję, że jest to tylko reakcja na stresowe warunki. I że bedą tu zgodnie koegzystować tudzież bawić z Cleo. Z moją wystarczy, że nie będą się prały.
Kitka została znaleziona na Jeżycach bądź Wildzie- umknęło mi. Pani miała ją 3 tygodnie. Była oswojona i w za dobrym stanie jak na dzikiego kota- brak pcheł, uszy czyste. :? Usłyszałam, że nie lubi chrupek, bo wymiotuje po nich. Na pytanie jakie dostawała, była odpowiedź Frieskies. Powiedziałam, że to właśnie dlatego. Za to podobno lubi puszki- pewnie tej samej firmy :? 14.12.06 była odrobaczona Drontalem. Dzisiaj dostała Felisvac. Nie znam tej szczepionki, a jest bez naklejki :shock: Natty podobno "kazałaś" zaszczepić przeciwgrzbiczo.. To ta szczepionka? I czemu? Ze względu, że miała być u Ciebie?
Siertoka ze mnie zapomniałam zapytać jak ma na imię, ale mam telefon właśnie w celu dopytania. O coś jeszcze zapytać?

Łazi po chacie i "pęchci".
Za próby łapoczynów w kierunku Cleo dostała ode mnie ze spryskiwacza. Nikt nie będzie maludy mi tu pacał!! :evil:
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Książeczkę zdrowia ma psią :wink: Lewe oko jej łzawi, bezbarwnie. Wet chyba nic nie robił w tym temacie. Szczepionka ma być powtórzona chyba za 2 tyg.

Oto kicia:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek


A tak się objawia jej niezbyt przychylne zachowanie:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek



Ale może się poprawi?
Obrazek
Może ona charczący oddech Cleofasa uznaje za warczenie?

Moja księżniczka siedzi w umywalce. To ona już wolała glizdeczki z Umultowskiej. W takich momentach spada u nas "zużycie" karmy. Jest coś jakby strajk głodowy.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Kazłam zaszczepić Felisvac na wszelki wypadek
nie wiem czy u mnie nawrót grzyba czy drops cos poprostu złapał
nie zaszkodzi jej
magada sumienie mnie gryzie ze cie wkopałam
jeszcze kilka dni i je zabieram

daj cleo i nowej sie poznać
Cleo wbrew pozorom taka ciapa nie jest
dropsa potrafi przegonić i z psem tez sobie poradziła
Dziewczyny są młode doagadają sie
ta nowa faktycznie w dobrej formie

postaram sie zagladac na forum jak najczesciej
telefon mam wyciszony
bede oddzwaniac jak tylko bede miała spokojną chwilę
Obrazek
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

widac ze ona jest wystraszona
Daj jej czas Magada
Cleo sobie poradzi
Obrazek
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Ja Cleo to bym pod kloszem trzymała- ona taka drobina. Widziałam jak sobie (nie)"radziła z Dropsem.
Daje dziewczynom czas, byle mi się tu nie prały.
Sumienie niech Cię nie gryzie! Dawam radę póki co. Żeby tylko młoda nie grymasiła przy jedzeniu, bo na dogadzanie mnie nie stać, a shitów marketowych dawać nie będę.

Kiedy ciachamy nową?
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

po 22 stycznia
Obrazek
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Kizia ma na imię Migotka. Tak bym zostawiła.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
dzioby125

Post autor: dzioby125 »

Migotka jest śliczna i widać, że przerażona nową sytuacją, bidulka :(

mizianki dla 3 dziewczynek :D
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Już wieczorem ok. 23 dziewczyny zaczęły razem dokazywać. Co prawda były to gwałtowne gonitwy, a nie zabawy typu Kryszynki z Kluseczką, ale bez agresji. Doszło do tego, że jak o 1 w nocy koty 2 razy mi przeleciały po twarzy (dosłownie) wywaliłam je za drzwi :evil:
Migotka jest niestety wybredna. Chrupki średnio odpowiadają, tuńczyk też niespecjalnie, do surowego mięska też się nie rzuca. Poczekamy! Dr Głód wyleczy.

Zdjątko myślę "adopcyjne"
Obrazek

Obrazek Obrazek
Obrazek
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

Migotka jest śliczna ( i imię ;) i kicia)
widać, że jest bardzo przestraszona i dodaje sobie ważności awanturnictwem :(
jest młoda i da radę :D
jestem pewna
Obrazek
dzioby125

Post autor: dzioby125 »

wystawiłam ją już na allegro, ale teraz musze pozmieniać zdjęcia, bo są cudne
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Dzia bardzo!
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

Villemo robisz przepiękne zdjęcia.
Chyba powinnas zostać nadwornym fotografem FKP :)
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

No Villemo, to jesteś teraz pięknie zakocona :)) Twojej księżniczce powinno dobrze zrobić takie towarzystwo. Koteczki są naprawę urocze, żeczywiście masz nosa do zdjęć :)
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
ODPOWIEDZ