Bite

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Witam Was, próbujemy wstawić Rysia zdjęcie, ale chyba jest to za trudne. Będzie link :wink:
Rysiu ma dalej problemy z brzuszkiem i podajemy Mu leki w karmie zalecone przez weta. Już dostał antybiotyk do kolacji i leży. Leży tylko dlatego bo my skończyliśmy kolację i nie ma na co polować :lol: Dziś znalazł sobie nowy leżaczek podgrzewany. Rozłożył się na klawiaturze ciepłego laptopa. Miał też wcześniej duży stres bo przyszedł OBCY. Był Pan majster i Rysiu się go strasznie wystraszył. Może dlatego, że Pan był ubrany na biało. Jakieś strachy z przeszłości? Jutro jedziemy na kontrolną wizytę do weta. chyba będzie jakaś obrazowa kontrola brzuszka. Damy znać co dalej bo te sensacje źle służą Rysiowi (schudł od września prawie kilogram) i nam też...
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Obrazek

zabrakło tylko klamry Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

A jaką karmę i leki dostaje teraz Ryś?
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Dziękuję za pomoc:) w końcu nauczymy się wstawiać fotaże, bo Rysio to bardzo wdzięczny model!!. Byliśmy wczoraj u weta, Rysiak dostał zastrzyk przeciwzapalny na jelitka , nadal antybiotyk +probiotyk. Karma RC gastro intensinal. Na razie pozostajemy przy tej karmie, zobaczymy co będzie dalej czy dobrze zareaguje na zastrzyk. U weta Rysiu był bardzo dzielny :glaszcze: i dostał nalepkę z tygrysem . Kolejną wizytę mamy we wtorek. Także trzymajcie kciuki coby było dobrze. Widać, że jest poprawa bo Rysiaczek szaleje - wyszło szydło z worka bo - to jest mały złodziejaszek domowy - trzeba strasznie pilnować tego co jest na stole, albo na płycie indukcyjnej, bo wczoraj próbował przysposobić garnek, spychał go z płyty (oczywiście płyta była wyłączona a garnek zimny) .. także się dzieje.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Dobrze się sprawdza karma Animonda Integra Intestinal w takich sytuacjach, a u Uszatki poprawa nastapila na Trovet Hypoallergenic.
Trzymam mocno kciuki za Rysia!
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

I jak po wizycie u weta? Dalej kciukać? ;)
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Po wizycie u weta niby lepiej, ale znów średnio, Rysiak dostaje chrupki i mokrą karmę Hypoallergenic, no ale bez szału, mokrą ma trovit a suchą hills. Pan w sklepie mi tłumaczył, że w zasadzie karma tego typu jest taka sama, wiec bez różnicy , którą kupię a w sklepie był jeszcze rc. Dzięki za rady i dobre słowo, ale ostatnio jest u mnie kiepsko z optymizmem i aktywnością na forum, bo nie dość, że z Rysiem próbujemy opanować sytuację, to mój drugi kociamber , który mieszka z moją mamą podupadł na zdrowiu, a to staruszek :cry:
Niestety skończył się urlop "tacierzyński", trzeba było wrócić do pracy, a Rysiaczkowi sytuacja się bardzo nie podoba - 1 dnia kiedy został sam - powitał nas strasznym fochem. Nawet słowem się do nas nie odezwał, a potem był ciąg dalszy ponieważ Jego Urażoność spał w ramach protestu na ławce w sypialni a nie z nami. Sytuacje złodziejskie mamy pawie opanowane, bo Rysiaczek to bardzo mądry kotek :banan: doszliśmy do momentu kiedy siedzi na kolanach a my zjadamy spokojnie posiłek :wink:. No i misiaczek opanował skok z blatu na stół w jadalni, pięknie wygląda w locie muszę go kiedyś uchwycić w tej sytuacji i podzielić się ze światem :P . T.
PS
Kartonowy drapak to strzał w dziesiątkę. Drapie, szuka myszek i zrobił sobie z niego leżankę.
Pozdrawiamy :banan:
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Obrazek



Gdzie jest moje śniadanko?????? :wink:
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

:: Obrazek


plażing......
:cool:
Awatar użytkownika
KrisButton
Posty: 3711
Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
Lokalizacja: Luboń

Post autor: KrisButton »

Miód dla oczu i serca jak widzę Bajcika nie siedzącego w klatce, głaski i buziaki dla Słodziaka :serce:
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

A jak kuwetowo?
Jest poprawa?

Ja u Uszatki stosuję teraz karme - Trovet unique protein królik.
Nie jest to karma kompletna, bo to czyste mięso z królika, ale jest duża poprawa, więc trochę uspokajamy na niej jelita. Teraz będziemy próbowali też schodzić ze sterydu i zobaczmy, czy nadal będzie ok...
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Przekażę oczywiście pozdrowienia :wink: dziękuję bardzo:) misiu generalnie odkrył,że po domu można biegać i urządza dzikie harce (spróbuję nakręcić filmik), ślicznie bawi się myszkami. Od wczoraj już wie,że w drapaku kartonowym jak się wyjmie wnętrze to można spać, ha.
Z brzuszkiem różnie, próbowaliśmy najpierw tylko karmę suchą - masakra. Na mokrej też trovet z przepiórki nie było tak tragicznie, ale zmieniliśmy dietę na gotowanego indyka z ryżem. i będziemy stopniowo przechodzić na królika .Rysiak po sterydzie się kiepsko czuje,i generalnie widzę, że to mu nie pomaga. a Uszatka dobrze znosi kurację sterydami?
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Uszatka jest ciągle głodna na sterydzie. I też parametry wątrobowe są kiepskie :(
Tzn. jak dostaje 2,5 mg 1 x dz, to jest ok. Ale teraz jesteśmy na dawce 2,5 mg i jest kiepsko z wątrobą. Dlatego robimy wszystko, żeby z niej zejść do tej niższej...
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Rysio też jest ciągle głodny, niezależnie od tego co dostaje do jedzenia,ale ostatecznie wolę w tą stronę niż miałby nie mieć apetytu. A widzisz to muszę u weta pogadać żeby sprawdzić też wątrobę ,trzustkowe badanie wyszło na szczęście ok:), dzięki za podpowiedź. A Uszatka gotowanego jedzonka nie mogłaby dostawać? jest z tym więcej zabawy, ale czego się nie robi dla kocia :jump:
Rysiak dziękuję za pozdrowienia i buziaki - :serce: :serce:
na biegunkę jest taki probiotyk Dia Dog & Cat 6 tab, też wet polecał, może byłby dodatkowo wspomagający??
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Obrazek


ja sobie poleżę na sofce a wy na krzeszło .... :devil2:
ODPOWIEDZ