Trufla, Pieczarka i inne grzyby ;)

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
drevni.kocur
Posty: 2268
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: drevni.kocur »

a ja własnie spieszę z postulatem, by małym nie nadawać przypadkiem jakichś "grzybich" imion...
spóźniłam się :thud:

;)
marinella pisze:ale kolebie mi sie po głowie ze grzyb juz zdycha przy temp 60 stopni
dobrze Ci kołota
przy temp. powyzej 60 st. C
czyli do pralki, odpowiedni program i z głowy
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

Jak juz beda zdrowe i do adopcji to sie im zmieni imiona :)
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Do Pieczarki już tak sie przywykłam, że zostaje :twisted:
Tru też jest fajna, można ewentualnie dyskutować nad Sma
Obrazek
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

no to smarki zaszalały, zrobiły sobie basen kryty w klatce :evil:
wylały całą wodę, wlazły do kuwety i zaczęły się drzeć
żaden nawet łapki nie postawił poza kuwetą zanim teren nie został osuszony
małe dranie kudłate :twisted:
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Maluchy wczoraj zostały zaszczepione po raz drugi.

Niestety dziś Puszek nie czuje się dobrze :( Siedział taki osowiały, więc zmierzyliśmy mu temp. i okazało się, że jest podwyższona. Wylądował w izolatce, gdzie przynajmniej nikt po nim nie skacze. Apetyt mu dopisuje, je i pije normalnie. Biegunki też raczej nie ma. Mamy nadzieję, że to tylko reakcja na szczepienie. Na razie obserwujemy.

Udało się zrobić dziś kilka fotek - fotki zza krat, ale jeszcze nie da się inaczej :roll:
Puszek
Obrazek
Obrazek


Pieczarka
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kubuś
Obrazek
Obrazek

Sma - ciągle jeszcze ma strupy na nosie i ogólnie najbardziej zagrzybiony
Obrazek
Obrazek

Trufla (oczywiście czarnej najtrudniej zrobić zdjęcie)
Obrazek

Akrobatki
Obrazek

i zdjęcia grupowe

Trufla i Pieczarka
Obrazek

Czarna to Trufla, buras na pierwszym planie to Kubuś, z tyłu siedzi Puszek
Obrazek
Obrazek

Buraska z przodu to Pieczarka, drugi buras to Kuba
Obrazek
Obrazek


Trochę ich szkoda, biedaki siedzieć muszą w klatce :(
Ale z drugiej strony jak widzę, co tam wyprawiają, to jestem przerażona wizją biegających ich po pokoju :shock:

Robią straszny bałagan, mamy mnóstwo pracy. Najgorzej jest, jak wyciągają kupę z kuwety i zaczynają się nią bawić :evil:
Obrazek
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

Jakie ślicze grzybki. Szczególnie buraski


Puszek nie choruj. Starczy chorych kotków w Fundacji!
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

temperatura małemu trochę spadła i nawet się ożywił troszeczkę
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Ale czaderskie zdjęcia, tak dobrych dawno nie widziałam.
Ale ekipa, juz Ci Ani współczuję, jak wypuscisz je na pokoje.....
Wszystkie śliczne!!! :P
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

Obiecuje (głównie sobie :) ) ze jak jutro będzie słońce to wreszcie porobie fotki fantom i powystawiam cos dla grzybków na bazarku
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Puszek dziś ma już normalną temp. i dołączył do reszty grupy. Chwilę zajęło mu poznanie nowych zasad zabaw (głównie chodzi o to, że każdy skacze na każdego i się wszyscy razem kulają lub gonią), ale już szaleje ze wszystkimi. Biegunki na pewno nie ma, bo kupka była zwarta, ale trochę mała.
Obrazek
Awatar użytkownika
drevni.kocur
Posty: 2268
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: drevni.kocur »

Boskie! :serce:

miałam okazję je poznać osobiście w gabinecie
są jeszcze śliczniejsze niż na zdjęciach!
Awatar użytkownika
anna57
Posty: 224
Rejestracja: 30 cze 2007, 1:27
Lokalizacja: Poznan

Post autor: anna57 »

Sliczne są :D
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

słodkie maluszki :) :serce:
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Maluchy rosną i są przeurocze. Zaczynają mruczeć, jak tylko widzą człowieka :) Szkoda, że jeszcze ich poprzytulać nie można...

Ciągle mieszkają w klatce, mają tam jedną kuwetkę z benkiem. Niestety benek strasznie się pyli, a maluchy są bardzo ruchliwe i mamy zadymę w pokoju - wszystko zapylone. Wpadłam na genialny pomysł, że może jakiś drzewny żwirek nie będzie się pylił. Na osiedlu udało mi się dostać dziś tylko SuperPinio (takie granulki). Radość z nowego rozwiązania nie trwała długo - młode stwierdziły, że to miska z nowym żarciem jest :roll:
No to inne rozwiązanie: kuweta kryta. Jest naprawdę super: można biegać dookoła, można bronić zaciekle wejścia do środka, można bronić wejścia na górę, można tłuc z góry tych co na dole... A teraz 4 śpią w środku, piąty na dachu :roll:
Obrazek
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

zapomniałaś jeszcze dodać że jak komuś się zechce głowę wsadzić między kuwetę a klatkę to rodzeństwo niechcący kuwetę dosuwa i głowę przytrzaskuje ::
ale zabawa w obronę twierdzy przypadła im do gustu - mam tylko nadzieję, że w nocy nie będą robiły sobie przemeblowania w klatce :roll:
ciekawe czy wpadną na pomysł żeby się tam załatwić :lol:
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
ODPOWIEDZ