Leśnik

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Zurha
Posty: 3363
Rejestracja: 06 lip 2017, 22:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zurha »

Stopien zaawansowania najlepiej jakbys przedyskutowala z nefrologiem - mowie po doswiadczeniu wlasnym i tego jak oceniane byly nerki i jakie progbozy stawiane u moich kotow.
Awatar użytkownika
Nuria
Posty: 636
Rejestracja: 18 paź 2016, 13:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nuria »

Jeśli dostanę zielone światło od fundacji to na pewno tak zrobię. Czekam też na wyniki bo one wiele powiedzą.
Zurha
Posty: 3363
Rejestracja: 06 lip 2017, 22:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zurha »

Z wizytami kotow nerkowych u nefrologa nigdy nie na problemu - bo to najlepsza droga do uzyskania waznych informacji. A chcialabym zebys mogla go adoptowac z pelnym obrazem stanu zdrowia.
Awatar użytkownika
Nuria
Posty: 636
Rejestracja: 18 paź 2016, 13:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nuria »

Jesteśmy już po konsultacji nefrologicznej. Pani doktor potwierdziła zmienioną morfologię nerek na szczęście bez zmian we krwi. Obraz nerek sugeruje niewydolność przewlekłą na tle zwyrodnienia śródmiąższowego bądź zapalenia. Diagnoza - PNN w I stadium. Nie jest więc tak źle jak się wydawało po pierwszych badaniach, co nie znaczy niestety, że jest dobrze. Nerki są chore i lepiej już nie będzie :( Póki co polujemy na mocz, żeby zbadać go pod kątem białka. Skubany nie chce niestety siurać przy mnie :jezyk:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Nuria
Posty: 636
Rejestracja: 18 paź 2016, 13:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nuria »

Udało się!!! :banan: :tan: :heya2: mamy mocz! :brawo: po ponad dwóch tygodniach nasz łaskawy Pan i Władca kuwety postanowił podzielić się odrobiną złoto - słomkowego płynu :modly: teraz czekamy na wyniki..
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Nuria pisze:Udało się!!! :banan: :tan: :heya2: mamy mocz! :brawo: po ponad dwóch tygodniach nasz łaskawy Pan i Władca kuwety postanowił podzielić się odrobiną złoto - słomkowego płynu :modly: teraz czekamy na wyniki..
No gratulacje! Skąd ja to znam... :roll:
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Co u Leśnika?
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
Nuria
Posty: 636
Rejestracja: 18 paź 2016, 13:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nuria »

U Lesia wszystko dobrze. Wyniki moczu wykazały, że nie ma białkomoczu, ale oczywiście musi być pod stałą kontrolą. Także następne polowanie za pół roku :axe: Póki co przyjmuje leki wspomagające pracę nerek.

Z innych kwestii.. ptaszki ćwierkają, że Lesio na Święta dostanie swój stały dom i prywatnych człowieków na własność :banan: :tan: no prawie na własność bo będzie się musiał nimi dzielić z rodzeństwem ::


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Super! :love:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
ODPOWIEDZ