Chychcik i Rychcik

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Młodzież naśladuje starszyznę ( https://forum.kocipazur.org/viewtopic.p ... 968#294968 ) i nastał okres walki o wiklinową budkę - kto robi to lepiej?

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Piena, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Ja jestem team burasy i tęczowa (narkotyczna) lama :lol:
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Niebieska pisze:Ja jestem team burasy i tęczowa (narkotyczna) lama :lol:
ALPAKA!
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Czasem to podobieństwa się przyciągają. I tak wystraszeni odwiedzinami gości Chychcik i Kruszonek znaleźli ukojenie w swoim towarzystwie.

Obrazek

Chysio to w ogóle kotek nie wchodzący innym zwierzakom w paradę. Ze wszystkimi żyje dobrze. Chętnie się bawi z kocimi, ale nie jest natrętny i rozumie sygnał "spadaj". Ze wszystkich futer w DT jest zdecydowanie najmniej dramogenny.
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Wyglądają jak rodzina (sorki Rychciku :wink: ).
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Rysio umie głośno miaukać! Najgłośniej miaucze rano, gdy zadzwoni pierwszy budzik, ale człowiek wciąż klika w telefonie "drzemka". Wtedy wskakuje na łóżko, strzela porządnego barana prosto w czoło i krzyczy "miaaaauuu!". A Chyś? Po trzech latach stałego kontaktu z gadatliwymi człowiekami w DT wciąż miauczy tylko bezgłośnie :roll:

Obrazek
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

"LEGOWISKA TO FORMA LUDZKIEGO UCISKU NA KOCI RÓD! NIE DAMY SIĘ!" - Rychcik, 2021

Obrazek
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Chychcik i Rychcik to niezaprzeczalna reklama dwupaków. Przy adopcji dostajesz dwa nieziemsko puchate stworzonka, doceniające ludzką miłość i uwagę, ale też świetnie zapewniające sobie wzajemnie rozrywkę. Chłopcy bez problemu dzielą się zabawkami i legowiskami, więc koszt wyprawki wcale nie musi być podwójny :P

Obrazek
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Chysio jest mądry i wie, że najmiękciejszy w DT jest Rychcik. Więc to na Rychciku się teraz śpi...
Obrazek

A gdy Ryś jest w nie w humorze, a poranki wciąż chłodne, to należy zająć strategiczne miejsce na kaloryferze:
Obrazek
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Tak w ogóle, to zapomnieliśmy się pochwalić, że u Rychcika nastąpiła pełna remisja objawów związanych z IBD. Kilka miesięcy temu dostaliśmy pozwolenie na stopniowe redukowanie dawki sterydu, a gdy po odstawieniu go całkowicie Rychcik wciąż wcinał ze smakiem i nie womitował przyjętego pokarmu zaczęliśmy wzbogacać dietę króliczą innymi źródłami białka. Teraz chłopak bezpiecznie je już kaczkę i wołowinę! Tym samym jeszcze bardziej polecam Chrysiątka do adopcji - w końcu ładny, miły i zdrowy dwupak to jak wygrana na loterii! :P

Obrazek
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Chrysie ze sobą śpią
Obrazek

Bawią się
Obrazek

I polują
Obrazek

Zawsze w parze!
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

:serce: :serce: słodziaki - dwupak idealny
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Chciałabym Was uraczyć jakąś ciekawą anegdotką z życia Chrysiów, ale muszę przyznać, że odkąd Teo się przeprowadziła, słońce zaczęło przygrzewać, a balkon otworzył swe podwoje na popołudniowe drzemki koci stali się straaaasznieee nudni.
Wrzucam foto, które miało spory potencjał dramatyczny, ale niestety Kruszonek przespał potwarz jaką była kradzież szczura, a i Chyś nie bardzo umiał mu nim zagrać na nosie. I zasnął :roll:
Obrazek
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

U Chrysiów wakacyjna laba. Chłopaki głównie śpią:
Obrazek
Obrazek

Tulą się, gdy temperatura na to pozwala:
Obrazek

A Ryś kopie tunel do Chin:
https://youtu.be/d8Kd3h52pdM
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Chysiowe wakacje obfitują w wydarzenia, chociaż wyobrażam sobie, że nie w takie o jakich marzył. Zamiast chrupkowych śniadań i nieustannego balkoningu trafiły mu się aż dwie wizyty u weta! Pierwszą nasz uroczy symulant zaserwował sobie sam. Złe samopoczucie i gorączka skłoniły nas do awaryjnej wizyty w klinice całodobowej. Tam jednak badania krwi wyszły doskonałe, temperatura samoistnie spadła o 1 stopień, a po podaniu leków całkowicie się unormowała. Zaś rano Chysio brykał jak gdyby nic się nie stało... Gdy przez następne 2 tygodnie Chyś nie okazywał żadnych niepokojących objawów zdecydowaliśmy się skorzystać z dobrych wyników krwi i Chysio trafił na sanację jamy ustnej. Stracił kamień i dwa zęby, więc uśmiecha się teraz biało acz szczerbato i dzielnie znosi smarowanie ząbków kocią pastą.
A Ryś to brat na medal i biednego powetowego Chysia powitał, o tak:
https://youtu.be/RZceQRa5cS0?list=PLlNv ... 1UQiXgcJk3
ODPOWIEDZ