Chychcik i Rychcik

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Remanka
Posty: 62
Rejestracja: 20 sty 2022, 16:02
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Remanka »

Minęły już 2 miesiące w nowym domu tymczasowym, a Chrysie czują się już jak u siebie! Wiedzą, w którym miejscu najlepiej się położyć, żeby złapać trochę promieni słonecznych, gdzie jest najlepsze miejsce na obserwowanie człowieka z góry, gdzie są najlepsze zakamarki, w których można się schować, gdy potrzeba trochę spokoju oraz o której człowiek w końcu siada na kanapie, by móc mu się wgramolić na kolana ;)

Obrazek

Z moich obserwacji mogę z pełną stanowczością stwierdzić, że są to kotki bezproblemowe. Wszystko ładnie jedzą bez wybrzydzania, nie ma żadnych problemów z kuwetką, lubią gonić za piłeczką, ale bardzo się ucieszą jak znajdziesz dla nich chwilę i pobawisz się z nimi wędką. A do tego te słodkie pyszczki...

Obrazek

Chyś: "dajesz mi zwykły karton?! Dziękuję, jest piękny...."

Obrazek
Ostatnio zmieniony 26 mar 2022, 19:06 przez Remanka, łącznie zmieniany 1 raz.
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Dobre kotki! :serce:
Remanka
Posty: 62
Rejestracja: 20 sty 2022, 16:02
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Remanka »

Z powodów technicznych nie zostały dodane zdjęcia Rysia... a on też potrafi pięknie pozować!

Obrazek

Obrazek
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Ooo, widzę, że budka wciąż święci triumfy xd
Remanka
Posty: 62
Rejestracja: 20 sty 2022, 16:02
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Remanka »

Oczywiście! Czasem nawet leżą w budce we dwóch. Nadal nie wiem jak one się do niej mieszczą razem :D
Remanka
Posty: 62
Rejestracja: 20 sty 2022, 16:02
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Remanka »

Święta za nami, a chłopaki znów mnie zaskoczyły swoją odwagą. Przez mieszkanie przewinęło się kilka osób, a im wystarczyła dosłownie chwila, by oswoić się z nowymi ludźmi i wyjść się przywitać. Zwłaszcza Chychcik, który wykorzystał moment, by zostać wygłaskany na zapas :)

Poniżej aktualizacja zdjęć, co tam słychać u Chrysiów.

Byliśmy u weterynarza i jesteśmy zdrowi (niech Was nie zmyli mina Rychcika na zdjęciu, był bardzo grzeczny i ładnie współpracował podczas badania usg, szczepienia i pobierania krwi)
Obrazek

Nie będę pić z miski jak pies... jestem elegancki kot! Piję wodę tylko z kieliszka.
Obrazek
Obrazek

A tak to sobie leżymy...śpimy... odpoczywamy... P.S. Myślisz, że masz ciężko? Jesteś zmęczony? Posłuchałbyś stękania i wzdychania Chysia! Ten to dopiero jest zmęczony życiem...
Obrazek
Obrazek

Wszyscy mówią, że jestem bury... szarobury... a ja jestem kot złocistobury!
Obrazek

Duet idealny... yin i yang
Obrazek

Kto nam da dom, na który zasługujemy i za który odwdzięczymy się miłością?
Remanka
Posty: 62
Rejestracja: 20 sty 2022, 16:02
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Remanka »

Chychcik i Rychcik na jednym drapaku odpoczywali...
Obrazek
Rysiek na górze, a Chysio na dole :P

Poza ogromną ilością odpoczynku w ciągu dnia i nocy, chłopacy szukali sposobu by przeżyć ostatnie czerwcowe upały. Na przykład Chyś próbował się ochłodzić bawiąc się kostką lodu.

Obrazek
Obrazek

Poza tym spędzali czas głównie na balkonie. Naprawdę to kochają. Nie ważne czy jest gorąco czy pada i wieje. Zawsze miło jest się powylegiwać lub poobserwować co tam ciekawego w trawie piszczy :wink:

P.S. CZY KTOŚ MOŻE SIĘ OPRZEĆ TAKIEMU SŁODKIEMU ANIOŁKOWI?
Obrazek
Remanka
Posty: 62
Rejestracja: 20 sty 2022, 16:02
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Remanka »

Za chłopakami przełomowa chwila. Jeśli śledzicie ich losy od jakiegoś czasu, wiecie że podczas wizyt adopcyjnych przegrywały na starcie, gdyż nie wychodziły z ukrycia. :cry:
W tym tygodniu odwiedziła ich rodzinka zainteresowana adopcją dwupaków z fundacji.
Ryś onieśmielony wizytą, aż 4 osób w domu postanowił posiedzieć pod łóżkiem pokazując się tylko na chwilę.
Za to Chychu przejął stery pokazywania jakim są świetnym i uzupełniającymi się duetem. :P
Praktycznie od razu wyszedł w poszukiwaniu porozrzucanych smaczków, a po chwili jadł już je z ręki, nawet od 9-letniej dziewczynki! Ale to nic!
Już po godzinie wyszedł i zaczął się ocierać o gości i domagać się głaskania!
Kto jest dumny? :D
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Jaaaa :love:
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Remanka pisze: Praktycznie od razu wyszedł w poszukiwaniu porozrzucanych smaczków, a po chwili jadł już je z ręki, nawet od 9-letniej dziewczynki! Ale to nic!
Już po godzinie wyszedł i zaczął się ocierać o gości i domagać się głaskania!
Kto jest dumny? :D
Brawo! widać, że był ostatnio na szkoleniu "Jak się sprzedać - podstawy wizyty PA" ::
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

:hura: :hura: :hura:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Remanka
Posty: 62
Rejestracja: 20 sty 2022, 16:02
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Remanka »

Chłopaki niechętnie żegnają lato i wykorzystują ostatnie chwile na balkonie :wink:
Śpiąc w kłębku....
Obrazek

Lub podglądając sąsiadów
Obrazek
Remanka
Posty: 62
Rejestracja: 20 sty 2022, 16:02
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Remanka »

Dzień dobry Fani Chrysiów! Rozpoczynamy cykl bloków tematycznych :wink:

GłASKANIE/OKAZYWANIE CZUŁOŚCI

Chychcik, jak typowa przylepa, mógłby być drapany i pieszczony na okrągło, oczywiście, głęboko przy tym wzdychając. Do tego jest bardzo wyjątkowym kocurkiem, ponieważ można go dotknąć i głaskać absolutnie wszędzie (nawet po puszystym brzuszku, który zazwyczaj jest zakazaną strefą).

Obrazek

Rychcik jest zdecydowanie większym indywidualistą w ciągu dnia, ale niech Was to nie zmyli. Codziennie trzeba zaliczyć z nim sesję okazywania czułości (która wcale nie należy do krótkich...) w postaci licznych baranków, ocierania się główką o policzek człowieka oraz drapania za uszkiem i przy ogonku.

Obrazek

Jesteś w stanie znieść tyle kociej miłości i słodyczy? :wink:
Remanka
Posty: 62
Rejestracja: 20 sty 2022, 16:02
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Remanka »

Chłopaki wczoraj przeprowadziły się do nowego domu tymczasowego. Niestety pomimo tego, że Chrysie bardzo starały się nie podpaść mojemu kotu rezydentowi, nie zaakceptował ich i dla dobra wszystkich futer trzeba było podjąć taką decyzję.
Mam nadzieję, że w nowym miejscu odnajdą się tak szybko jak u mnie.
Te kotki wyjątkowo mocno zasługują na miłość i stały dom...
Chrysiątka :jebanewalentynki:
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

hej hej, tutaj melduje się nowy dom tymczasowy Chrysiów.
Chłopacy zjechali do nas w sobotę wieczorem, więc pierwsza nocka była w izolacji ale już w niedzielę popołudniu postanowiliśmy zostawić drzwi otwarte. Dopiero w niedzielę wieczorem, gdy my zalegliśmy na kanapie z serialem Chrysie postanowili zwiedzać nowe lokum. Na razie to są krótkie wycieczki, ale wiemy że z każdym dniem będzie coraz lepiej.
Oczywiście od pierwszych godzin w nowym domku bezbłędnie korzystają z kuwety a i miseczki są szybko i dokładnie czyszczone ::
ODPOWIEDZ