4 miauczydła z Koziegłów :)

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Zablokowany
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

4 miauczydła z Koziegłów :)

Post autor: Kri »

Od tygodnia są u mnie 4 maleńkie miauczydła. Przywiozłam je z Koziegłów, po tym jak ich matkę przejechał samochód.
Kociaki w tej chwili mają ok. 3 tygodni.
Są 3 czarne i 1 szary. Bury kocurek, czyli Elvis, jest największy, dosyć nieznośny i marudzi zdecydowanie najgłośniej. :diabel:
Drugi chłopak - Marlon (mój ulubieniec :oops: ) jest czarny i mniej kapryśny. Ma wielkie niebieskie ślepka i szeroką głowę. Uwielbiam kiedy zadziera ją do góry i patrzy na mnie jakby prosił o więcej mleczka ::
2 kotki Coco i Marylin, które kiedyś rozróżniałam bez problemu z uwagi na znaczną różnice wielkości, z każdym dniem stają się bardziej do siebie podobne. Marylin tak podgoniła siostrę, że często nie wiem która jest która.

Maluchy wymagają troskliwej opieki - muszą byś co 3 godziny karmione z butelki.


Pani weterynarz oglądała je już dwukrotnie i generalnie jest zadowolona z ich kondycji, a najbardziej z przyrostów wagi, które osiągnęły w minionym tygodniu. ::
Załączniki
Oto wesoła banda:)
Oto wesoła banda:)
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2009, 13:45 przez Kri, łącznie zmieniany 1 raz.
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Jeszcze kilka fot małych Miauczydełek :wink:
Załączniki
Kolaże1.jpg
Elvis - dzień pierwszy.
Elvis - dzień pierwszy.
Zdjęcie018.jpg
Zdjęcie016.jpg
W komplecie :)
W komplecie :)
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

29.06.09r.
Załączniki
29.06.jpg
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Kiedy idę do pracy kociambry mieszkają we wannie :P
Załączniki
własne M w wannie ;)
własne M w wannie ;)
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Podczas zmiany kocyków w eM, można sobie swobodnie pobiegać ::
Załączniki
DSCN2639.JPG
DSCN2642.JPG
DSCN2642.JPG (44.03 KiB) Przejrzano 1370 razy
DSCN2640.JPG
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
atom123
Posty: 147
Rejestracja: 31 mar 2009, 9:20
Lokalizacja: ireland/poznan

Post autor: atom123 »

O JEJKU JAKIE MALENSTWA :aniolek:
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

śliczne :aniolek: niech zdrowo rosną :D
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

Kri ale z ciebie wzorcowa mamka ::
śliczne :aniolek:
Obrazek
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Trochę zaległości z pamiętnika :diabel:

5 lipca

Koty generalnie mają się dobrze.
Wszystkim podaję Lakcid.
Elvis dostaje antybiotyk na to swoje podrażnienie siusiaka.
Najbardziej martwi mnie Marylin - miała jakieś zaparcie
i od piątku trzymałam ja osobno żeby kontrolować wypróżnianie.
Wszystko jest, ale mała jest osowiała i trzęsie się zawsze po jedzeniu.


8 lipca

Marylin niedługo będzie o połowę mniejsza od reszty. :?
Mocno się martwię, chociaż dzisiaj już ciut mniej, bo zwiała mi rano ze swojego koszyka i poszła na wycieczkę, a to oznacza, że ma więcej siły.
Od niedzieli podaję jej antybiotyk i wygląda (żeby tylko nie zapeszyć), że w końcu jest efekt :banan:
Reszta towarzystwa to wstrętne rozrabiaki :twisted:
Jedzą dużo i rosną pięknie. :D
Wczoraj dostały jeść z miseczki, tylko Coco zajarzyła,
potem trochę nieporadnie Marlon, ale Elvis... :patyk:
W ogóle go podłoga nie interesowała. Ja jestem do góry, znaczy, że jedzenie jest do góry i będzie tak długo skakał i piszczał dopóki nie wezmę go na ręce i nie dam butelki.

Kurczaka wczoraj nie dostały, bo się ptaszydło chyba 6h odmrażało :patyk:
dziś będzie na obiad. Zobaczymy jak im pójdzie.
Ostatnio trochę pociamkały :P

Wczoraj było też wielkie kąpanie - nie tylko czerwone sikawy (Elvis i Marylin), ale wszystkie poszły pod nóż, a raczej pod prysznic. :lol: Niezła jazda była. :spadam:
Nie jest to rasa kotów pływających :twisted:

A dziś idziemy wszyscy do Pani Vet, obaczymy przyrosty i w ogóle.
Idziemy wszyscy - maludy i Kota (Tifi) [ http://forum.kocipazur.org/viewtopic.php?t=826 ]
- może ja też się na jakiś przegląd załapię ::
Jak hurtem to hurtem :: :: ::
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

No i teraz najtrudniejsze: 12 lipca :cry:

Dzisiaj umarł Marlon.
Wczoraj się bawił i psocił z resztą,
a dzisiaj umarł.

Rano nie bardzo chciał mleka. Tak trochę pociamkał.
Myślałam, że kurczaka się objadł i nie jest głodny.
Jak przyszłam po 3h to już był osowiały.
Taki, że nawet nie chodził.
Zadzwoniłam do naszego weterynarza.
Pani Vet zaleciła izolację, ogrzewanie, przepłukiwanie, siemie lniane i parafinę.
Odizolowałam, termofor dałam, przepłukałam ze strzykawy,
bo pić nie chciał z butli nic a nic.
Miał taką gulę w brzuchu, ale tylko po jednej stronie.
Szczerze mówiąc myślałam, ze może ma podobne zaparcie
jak wcześniej u Marylin i pomasowałam mu to jeszcze...

Pojechałam na zakupy - objechałam kilka aptek, bo okazuje się, że olej parafinowy w niedziele w Poznaniu jest niesamowitym rarytasem.
W końcu kupiłam co trzeba, ale kiedy wróciłam do domu, mój Marlon już nie żył.
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Moje Maleństwo - Marlonek.
Taki był śliczny.
I tak patrzył na mnie kiedy chciał więcej mleczka.

Brykaj z mamą za TM słoneczko...
Załączniki
_TOM6049.jpg
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Reszta kociaków jest zdrowa :)
Kilka zdjęć jeszcze z soboty, kiedy były wszystkie...
Załączniki
Elvis
Elvis
Marlon
Marlon
Męska klika :)
Męska klika :)
Marylin
Marylin
_TOM6032.jpg
_TOM6026.jpg
Czasem w kuwecie, a czasem obok ]:)<br /><br />Tu Coco grzecznie &amp;quot;w&amp;quot;
Czasem w kuwecie, a czasem obok ]:)

Tu Coco grzecznie &quot;w&quot;
A ja chcę tylko buteleczki<br />i nie będę pił z miseczki :)<br /><br />Miągwa Elvis miski z mleczkiem nie widzi. Skacze na mnie żeby mu dać smoka.
A ja chcę tylko buteleczki
i nie będę pił z miseczki :)

Miągwa Elvis miski z mleczkiem nie widzi. Skacze na mnie żeby mu dać smoka.
Elvis
Elvis
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Dziś byliśmy na przeglądzie.
Antybiotyki odstawione.
Odrobaczamy się :twisted:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Kri pisze: Odrobaczamy się :twisted:
Przyjemności ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Dzieciaki pięknieją i pięknieją.
Po Marylin już nie widać śladu choroby - się całkiem żwawa zrobiła.
I zatarła się już różnica wielkości między nią a siostrą.

Biegają już fajnie. A Elvis zaczął się sztuczną myszą bawić :twisted: , która jeszcze tydzień temu była całkowicie ignorowana.

Jedzenie z miski idzie im różnie :: ale jedzą.
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Zablokowany