

Biega, lata, szaleje, poluje na wszystko, zaczepia koty, po to, żeby zaraz na na nie nasyczeć, skacze, fruwa, przeraża wszystkich domowników, łowi myszki, papierki, śmieci, zabawki, kable, sznurki od butów, kawałki ubrań, palce, nogi, swój ogon, inne kocie ogony, skacze kociakom po plecach, podbiega do miski, wsuwa trzy chrupki i biegnie dalej obczajać co się dzieje

kocie ADHD w końcu nabrało prawdziwego wymiaru

nie umieszczę zdjęć bo nie nadążam


