Orła Białego - Next Generation

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Leo (nie mylić z Leonem) pojechał dziś do nowego domku. Wcale nie przejął się nowymi ludźmi, za to z wielkim zainteresowaniem zwiedzał wszystkie kąty i zakamarki :)
Obrazek
uta
Posty: 862
Rejestracja: 08 cze 2006, 18:37
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: uta »

Wszystkiego najlepszego dla słodkiego, czarnego Leo i jego nowej Rodzinki :D
MJ
Posty: 3
Rejestracja: 20 paź 2011, 2:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MJ »

Leo, tymczasowo (albo na stałe) zwany Miziaki, ma się dobrze. Powoli zaprzyjaźnia się z pozostałymi zwierzakami i przestał nas ignorować :brawo: Jest niesamowicie szybki, żarłoczny (oprócz chrupek lubi też podgryzać palce :shock: ) i niesamowity traktorek mu się włącza przy głaskaniu. Dzisiaj się również okazało, że jest cudownym kotem nakolankowym...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trzymamy kciuki za resztę rodzeństwa - by wyzdrowiały i szybko znalazły stałe domki :)
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Witamy i dziękujemy za wieści. Cieszę się, że mały szybko się zaaklimatyzował :ok:
Obrazek
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

brynia pisze:Od początku u nas: tobrexan, difadol, solcoseryl, corneregel, vita-pos i synulox. Działały na tyle dobrze, że pewnie gdyby nie te skoki ciśnienia obyłoby się bez zabiegu.
Po zaszyciu trzeciej powieki wszedł dodatkowo straszliwie gorzki antybiotyk, którego nazwy nie pamiętam (grube białe piułki), a do oka zamiast batalii kropelek i maści tylko proxacin.
Do mnie mała przyjechała z Tobrexanem. Już oko git, wycofałam antybiotyk, a tu nagle braciszek oczka zawalone tempie masakrycznym. Tak czy siak wylądowaliśmy u weta, żeby mieć pewność. Krople wcześniejsze poszły na bok.
uta pisze:Kurcze, może towarzystwo ma chlamydie. Miałam kociaki, którym bardzo opornie leczyły się oczy, pomógł dopiero floxal, tobramycyna nie działała.
Dokładnie Uta. Wetka Ola podejrzewa Chlamydię. Wszedł Difadol oraz Biodacyna i znowu antybiotyk no i się leczymy. Za kilka dni kontrola.
Czym prędzej trzeba je zaszczepić. No ale zdrowe muszą być i tak w koło Macieju.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2011, 13:30 przez Villemo7, łącznie zmieniany 1 raz.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Leon od początku dostawał potężny mix, więc może chlamydia jeśli była to została załatwiona. Teraz oko niby wygląda dobrze, ale szwy na pewno długo już nie pociągną.
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Obrazek

Jak widać Leon zupełnie nie przejmuje się kołnierzem i szaleje ile się da. Na dodatek, na nieszczęście Nikity uważa, że da się ją podgryzać mając ten kask, co kończy się czasem lekkim podduszeniem dziewczynki. Nie jest jednak złym bratem i czasem też myje siostrę ;)
Dla chcących zobaczyć pirata link do Picasy :arrow: https://goo.gl/photos/KDpsJgeGmvAw2PYp7
Po wyjściu z zabiegu oko było całkowicie zasłonięte. Teraz czekamy na czwartkową kontrolę z okiem już prawie całkiem widocznym. Trzymajcie kciuki, żeby nic się do tego czasu nie stało. Boję się zapeszać pisząc, że wszystko jest ok.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez brynia, łącznie zmieniany 1 raz.
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

No, cudne te kociaki! Trzymamy wszystkie 5 kciuki za oczko Leosia! Głaski dla Nikity I Leosia!
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Fajne foty :D
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Ona w rzeczywistości ma bardziej okrągły pyszczek, ta fotka to ewidentny dowód na to, że czarny wyszczupla ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Lorrain
Posty: 244
Rejestracja: 07 sie 2010, 1:26
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lorrain »

Detox po byciu zostawionym samotnie na wieczór zwymiotował. To już 2 taka sytuiacja, więc może przejściowa samotność albo Royal Canin mu nie służą.

A siostrzyczkę ma prześliczną.
uta
Posty: 862
Rejestracja: 08 cze 2006, 18:37
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: uta »

A nie zjadł za dużo na raz? Maluchy czasem "zapakują do pełna", a potem suche w brzuszku pęcznieje i się nie mieści ;)
Awatar użytkownika
Lorrain
Posty: 244
Rejestracja: 07 sie 2010, 1:26
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lorrain »

Też możliwe. Jest żarłoczne to to bardzo.
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Normalnie Leon jak nie Leon ;) Jakoś ciągle nie mogę się przyzwyczaić, jakiś taki dłuuugi i chudy się wydaje... A to wszystko dlatego, że od dziś nie ma kołnierza :tan:

W końcu można się bawić jednocześnie gryząc i trzymając zabawkę:
Obrazek

No i o wiele wygodniej szaleć z siostrą, Nikita pewnie podchodziła do tego na zasadzie: W końcu mogę Ci z czystym sumieniem dołożyć! :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nie mogłam się oprzeć i poszalałam trochę na Picasie ;)

Jak widać oko Leona uratowane :banan: Pani Doktor była w szoku, że tak poważny uraz zagoił się w tak krótkim czasie :: Została mała blizna, która trochę ogranicza Leonowi pole widzenia, ale jemu to zupełnie nie przeszkadza. Trzecia powieka jest nieco zdeformowana, bo była naciągnięta przez szew. Może się sama zregeneruje, a jeśli nie to przy okazji kastracji będzie można zrobić delikatną korektę. Leon nie narzeka ;)
Awatar użytkownika
Lorrain
Posty: 244
Rejestracja: 07 sie 2010, 1:26
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lorrain »

Tymczasem: Detox dzisiaj ruszył do nowego domu!
ODPOWIEDZ