Dusia nie chce jeść tabletek
Nie wiem, czy rano się udało mojemy TZ podać tab. Jak nie, to trzeba bedzie jeździć na zastrzyki

Kicia pokazała już, że ma chumorki jedzeniowe. Szaszetka Whiskasa zwykła... bleeeee, szaszetka z białym sosem... mniam, mniam

Poczekam jeszcze kilka dni i zacznę jej wprowadzć jakies porządne jedzenie.
Już sie martwiłam,że nie siusia ale w nocy podobno załatwiła wszystko. Tylko nie wiem, czy do kuwety,czy obok.
Kiciucha, teraz jak już jest szczuplejsza to na reszcie może wywalić brzuszek do miziania i chętnie to robi
