Zane, pierwszy etap wtajemniczenia

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

myślę, że jak jest tak słaby to lepiej nie, ale przetrzeć go w ramach pomocy w higienie jak najbardziej
Obrazek
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Nie zjadł całej łyżeczki, zmieścił połowę :cry: wymyty, zakropiony, wygłaskany (jest mega przylepą od byle czego mruczy, bardzo garnie się do ręki) z ciepełkiem poszedł spać. Trzymajcie kciuki
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Najważniejsze, że ma już ciepło i jest bezpieczny. Będzie dobrze :good:
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

musi :ok:
Obrazek
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Spoko, teraz ma już mamę. Będzie git :kwiatek:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

kciukasy wielkie
a może póki on taki słaby dopychać go convalescencem
http://www.nokaut.pl/karmy-dla-psow/roy ... -50-g.html
pamietam ze to Cleo postawiło na nogi
a tez była zagłodzona na maksa
Obrazek
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

jeśli ma biegunkę, to lepiej niczym nie dopychać, tylko monodieta

możliwe, że biegunka od mleka, bo osoba zgłaszająca jego istnienie mówiła, że ma kartonik i mleko
ale lepiej go ustabilizować, jak kupa będzie ok, to wprowadzić kaloryczne żarcie
Obrazek
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Kilka zdjęć na dzień dobry. Bryniu umiesz przerobić? Ja nadal nie kumam gdzie mam wpisać 400
http://s583.beta.photobucket.com/user/d ... brary/Zane
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Nosferatu pisze:Kilka zdjęć na dzień dobry. Bryniu umiesz przerobić? Ja nadal nie kumam gdzie mam wpisać 400
http://s583.beta.photobucket.com/user/d ... brary/Zane
z tej strony ja też nie kumam
wrzucę na picasę
Obrazek
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Ale tam to ja umiem tylko podlinkowane miniaturki :oops: 400 działa tylko w picasie

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Matko! Jaki z niego zabiedzony drobiażdżek :shock:
Obrazek
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

fuerstathos pisze:
Nosferatu pisze:Kilka zdjęć na dzień dobry. Bryniu umiesz przerobić? Ja nadal nie kumam gdzie mam wpisać 400
http://s583.beta.photobucket.com/user/d ... brary/Zane
z tej strony ja też nie kumam
wrzucę na picasę
pisałaś jak walczyłam z fotkami, też się zastanawiałam czy nie przerzucić na picasę
Obrazek
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Jest tylko zarobaczony brzuch, głowa i reszta szkieletu. Reszta kota dopiero przybędzie
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Obrazek
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

Jak bieda z niego! NIech rośnie zdrowo! Trzymam kciuki.
Awatar użytkownika
Nosferatu
Posty: 515
Rejestracja: 20 paź 2011, 19:58
Lokalizacja: Liban

Post autor: Nosferatu »

Jak rano wychodziłam to nie było za dobrze, nastawiłam się że może nawet się nie udać ale teraz... papa rozdarta ile wlezie, kurczaka zjadł dwie porcje (3 kawałki indyka), trochę go wydęło więc następnym razem będę bardziej uważać. Kupa rzadzizna ale w miarę w kuwecie, siku ładnie zakopane. Miałam obawy bo rano zrobił mi na nogi i nie wiedziałam, czy nie kontroluje czy nie wie gdzie. Umył się sam troszkę, wierzga jak szalony przy zakrapianiu oczy więc jesteśmy na dobrej drodze. Wczoraj ledwo się na nogach trzymał, dzisiaj wskoczył na niski tapczan z którego w panice go ściągałam. Chwilowo bytuje u syna w pokoju żeby się wygrzał na noc musi iść do łazienki bo tak się drze. Ma chorobę sierocą, leci ssać co popadnie.
Ogólnie jestem dobrej myśli, już nie wymiotował więc mam nadzieję, że na dniach i kupa dojdzie do siebie.
"Teraz prędko, zanim do nas dotrze, że to bez sensu" Król Julian :)
ODPOWIEDZ