Tadzik

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Wszyscy się martwią, a Tadzio właśnie morduje piłeczkę :twisted:

Marinella wpadaj. Jestem jutro w domu. Wygłaszczesz pacjenta. :lol:

Zapomniałam jeszcze napisać, że Tadzio ugryzł panią doktor, bo mu kazała leżeć do góry podwoziem podczas sesji fotograficznej. Ale krew się nie polała. Bandyta wie, jak sobie radzić, żeby wyjść na swoje :diabel:
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Tadzik był dziś ze mną na konsultacji u innego weterynarza niż ostatnio
Ten pan doktor jest specjalistą ortopedą
Bo obadaniu i obmacaniu Tadzikowej nózki doktor stwierdził że on na razie wstrzymujemy się z operacją na tydzień, za tydzień robimy kolejne RTG pod narkozą i przy okazji pozbędziemy się tadzikowych jajek i zobaczymy co dalej.
Obrazek
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Tadzik wrócił do domu po całodniowej wycieczce. W samochodzie wyraził swoje zdanie na temat podróżowania - jest zdecydowanie przeciw. Co chwilę kawałek kota próbował się wydostać z transportera, a klątwy i błagania na zmianę wydostawały się chyba poza samochód. Cóż - nie wiem, czy by się przyzwyczaił do częstszych wycieczek. Jest młody, błyskawicznie się uczy... Za tydzień czeka go kolejna wycieczka. Podobno trening czyni mistrza...

Podjadł i już rozrabia. Kot z rozwalonym biodrem, który już wskakuje na krzesło i jest na dobrej drodze, by skakać jeszcze dalej i wyżej. Biega jak każdy inny kot. Razem z Ptysiem i Caramcią urządzają sobie galopady po całym mieszkaniu bez względu na porę dnia i nocy.
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Biały, bo się dzisiaj w mąkę pchał

Obrazek

Już sam włazi na lodówkę. Jeszcze trochę i na szafie wyląduje. Kot ze skrzydełkami chyba, bo w końcu bez biodra...
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Najnowsze odkrycie Tadzia to woda. Sam włazi do umywalki i może tam siedzieć godzinami, jeśli tylko puści mu się wodę. Nie muszę chyba opowiadać, jak wygląda umywalka po takiej zabawie...

Nie wiem, co jeszcze powiedzą weci, ale ja potrafię wyczuć tę kość, która jest nie tam, gdzie trzeba. W tej chwili wyraźnie ją czuć pod futerkiem.
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Tadziulka dziś stracił jajka ::
Obrazek
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

marinella pisze:Tadziulka dziś stracił jajka ::
Oł yeaaah :) Lubimy takich kocurrrów :twisted: :twisted: :twisted:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Radzio kocha tadzia a Tadzio lubi radzia

chłopaki dokazują aż miło
aż się wierzyć nie chce że Tadziula wczoraj miał zabieg kastracjiktóra to była dodatkiem do RTG kości biodrowej Tadzia

Okazuje się że okruchy połamanej kości się wchłonęły a złamanie wygląda dokładnie tak jakby weterynarz sciął podczas operacji. w tej chwili jest całkowicie zrośnięta, został co prawda kawałek w który podczas operacji doktor by wyjął ale w tej chwili on niczemu nie przeszkadza i zdaniem doktora nie ma sensu kota kroić kroić
Istnieje niewielka możliwość że w którymś momencie te dwa kawałki kości zaczną się obcierać i wtedy trzeba bedzie go zoperować ale zdaniem weta to mało prawdopodobne.
chciałaby go jeszcze zobaczyć za miesiąc ale według niego powinno być ok
W tej chwili kociak radzi sobie doskonale jak na taki uraz
Obrazek
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Dziś byłam odwiedzić i nakarmić Tadeusza i ekipę

Tadzio ma się świetnie jak na kota po ciężkim urazie biodra i kastracji :twisted:
Skacze i bawi się najbardziej z całego towarzystwa, wszędzie go pełno i urządza wspaniałe zapasy z Wujciem Łasikiem

Filo straciła jednego ze swoich pięknych kwiatów ale żadna paskuda się nie podpisała pod swoim występkiem :twisted:
Obrazek
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

zapomniałam napisać że młodemu szykuje się wizyta adopcyjna
Obrazek
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

:evil: Już niedługo dotrę do tego kociego królestwa. Przejrzę szkody, ustawię gnojki rządkiem i rozliczę
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

filo pisze::evil: Już niedługo dotrę do tego kociego królestwa. Przejrzę szkody, ustawię gnojki rządkiem i rozliczę
bedziesz miała co robić :twisted: :twisted: :twisted:
starałam się ogaraniać z grubsza ale ... sama wiesz
Obrazek
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Miałam co robić :evil: Znalazłam nielegalną kuwetę. Na 200% to nie Tadzik. Wiem kto. Ktoś, komu odcięto dostęp do jego ulubionej kuwety.

A Tadzik urósł :shock: Normalnie kawał kota z niego się zrobił. To będzie wielkie kocurzysko :lol: I jaki nagle przylepny. Przylatuje, włazi na ramię i mizia się bez opamiętania. Co do skoczności, to pokazał mi, że opanował wskakiwanie na szafkę na korytarzu. Dla tych, co szafki nie widzieli, napiszę tylko, że ma jakieś 1,20 na wysokość. Mam niecne podejrzenia, że poza kastracją ukryto jeszcze jeden zabieg. Jemu coś dodano. Jakiś motorek w d... albo coś w tym rodzaju :cool:
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

A teraz proszę podziwiać:
Obrazek Obrazek

Badanie zawartości wody w wodzie:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

a ja się zastanawiałam po co te słoiki :lol: :lol: :lol:
Obrazek
ODPOWIEDZ