Carramba

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

No i zwiała mi między nogami. Łapałam, ale w ręce został mi ogon, więc puściłam, bo za chwilę bym została z samym ogonem w ręce. Nie wiem, czy zabolało, czy zadziałało trzaśnięcie drzwiami, ale mikrus momentalnie stwierdził, że wraca do domu. Teraz już wychodzi o wiele ostrożniej i tylko jak pozwolę. Wystarczy zawołać i już w podskokach sama biegnie do mieszkania. Cudem wyszło, że podziałałam na młodą wychowawczo :sulk2:
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

:brawa:
Obrazek
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

To coś pod nos podstawiono Caramci. Młodsze, mniejsze, ale równie zadziorne. W efekcie obie latają jakby dodano im silniczki odrzutowe i próbują ustalić, która ważniejsza. Warczą, syczą ile sił w płucach. Albo się pozabijają, albo zaprzyjaźnią. Trzeciej wersji nie widzę. :roll:
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Carramba ze stoickim spokojem przyjęła przyjazd Zane . Teraz uznała, że jako starsza ma gdzieś dwa młode czarnulki i nie będzie się nimi przejmować. Pod warunkiem, że nie będą jej wchodzić w drogę.
Chwilowo chyba któryś wszedł jej w drogę, bo z pokoju dobiega dyskusja. Pewnie jej ktoś podbiera nową ulubioną zabawkę. Takie coś dostały kotki:
Obrazek
kamilczak
Posty: 146
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:48
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kamilczak »

Też się na to czaję! Wzbudza entuzjazm?
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

czy to w to hłasuje albo wydobywa jakieś odgłosy
bo np piłeczki pinpongowe na panelach mnie srednio rajcują, pozabierałam :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Efektów piłeczek p. na panelach nie pobije, ale ciche nie jest.
Obrazek
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

brynia pisze:Efektów piłeczek p. na panelach nie pobije, ale ciche nie jest.
rozumiem że w głuchą noc może irytować?
Obrazek
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Słychać to to. Carramba jest zafascynowana. Pozostałe tak średnio. Czyli wszystko, jak zwykle, zależy od kota.
Koty dostały zabawkę, bo była gratisem do karmy.
Awatar użytkownika
Conwalie
Posty: 281
Rejestracja: 04 sie 2010, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Conwalie »

marinella pisze:rozumiem że w głuchą noc może irytować?
BARDZO :twisted: :D Szczególnie jak jakiś osobnik jest tak zdesperowany jak mój i całą mocą wali w piłkę, która nocą całkiem głośno się turla...

Drugi kot totalnie olewa wynalazek(woli strzelać z żaluzji;) )
kamilczak
Posty: 146
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:48
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kamilczak »

Ile trzeba kupić karmy, aby dostać taki gratis? :)
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

kamilczak pisze:Ile trzeba kupić karmy, aby dostać taki gratis? :)
10kg worek. To była oferta promocyjna. Już jej nie widzę.
Dla nas 10kg to nie problem. Suche kupuję zawsze w największych możliwych worach. I tak stado zje. Gorzej, jak rozprują worek poza kolejnością. Caramciątko sobie akurat zażyczyło tę karmę od zabawki i przegryzło worek pewnej pięknej nocy. A to miał być zapas do jedzenia po skończeniu aktualnego worka.
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

normalnie też to można kupić - połowa takiego czegoś kosztuje chyba z 30-40 zl
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
maciej83
Posty: 105
Rejestracja: 01 gru 2011, 18:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maciej83 »

Mam tę skromniejszą wersje ale że można je łączyć :P to się przymierzam i te świecące kulki do tego :lol:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawki ... wne/321735
Szczytem szczęścia dla kota jest uwaga, rozmowa, pieszczoty i miłość ze strony człowieka; a dla ludzi nic nie może być pochlebniejszego niż przywiązanie istoty tak dalece niezależnej.
felinity
Posty: 1177
Rejestracja: 29 mar 2013, 15:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: felinity »

U nas 4 futra pobawiły się intensywnie przez tydzień i lałoy temat dokumentnie.
Leniwe paskudy. :twisted:
ODPOWIEDZ