Aszka i Dasza

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Pierwsze foty - wiem, wiem, trzeba zadbać o kontrastowe tło, ale tak słodko spały :roll:
Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Tu ciut lepiej ;) Aszka :)
Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

I Daszka :love:
Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

I jeszcze Daszka:
Obrazek Obrazek Obrazek

Są u mnie zaledwie kilka dni, a już się w nich na zabój zakochałam :love: Są tak rozmruczane i spragnione kontaktu z człowiekiem i tak śliczne, że żadne zdjęcia tego nie oddadzą :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Jest coś, co Aszka i Dasza przeważnie robią razem: razem śpią :) Generalnie to Dasza bardziej szuka kontaktu w tej kwestii i układa się tak, by mieć siostrę blisko siebie :)

A wygląda to to mniej więcej tak:
Obrazek

lub tak:
Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Prezentacja "dymności" - Dasza :love:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Maluchy są przepięknie umaszczone!
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Asia_B pisze:Maluchy są przepięknie umaszczone!
a jak trudno im zrobić zdjęcie!
Awatar użytkownika
moorland
Posty: 2553
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: moorland »

żeby nikt nie chciał adoptować takiej pięknej dymnej Daszeńki, to na prawdę skandal :marudzi:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Sprostowanie: dziś małe wyszły na salony i okazało się, że razem też biegają :) Jak szalone :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Socjalizacja ze stadem przebiega w miarę sprawnie. Siostry nie trzymają się siebie kurczowo. Nasuwa mi się wniosek, że Dzaszka radzi sobie całkiem dobrze - mam wrażenie, że widzi lepiej, niż sądziłam :) Bałam się, że będzie chodziła krok w krok za Aszą - tymczasem jest całkowicie niezależna :)

Jedyne, co mnie niepokoi, to luźne kupy - u Daszy w zasadzie cały czas odkąd u mnie jest - z tym, że z normalną częstotliwością, u Aszki raz kupa w miarę normalna, raz luźna :hm: W poniedziałek wet
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
moorland
Posty: 2553
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: moorland »

Dzisiaj dziewczynki były u weterynarza, zostały zaczipowane, Aszka dostała drugie szczepienie, niestety Daszka trochę szmerała przy osłuchiwaniu i drugie szczepienie się odwlekło w czasie, dostałyśmy również informację, że jeżeli oczko Daszki będzie wyglądać tak jak obecnie, to są szanse, że nie będzie wymagało usunięcia, bo zostało zarośnięte przez tkankę łączną. Aszka już powoli szykuje się do drogi :wink: trzeba odczekać trochę po szczepieniu.
Awatar użytkownika
moorland
Posty: 2553
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: moorland »

Asia_B pisze:Maluchy są przepięknie umaszczone!
Dzisiaj nawet doktor Żaneta powiedziała, że dziwi się, że po tak umaszczone kotki ludzie nie walą drzwiami i oknami...
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Kupy już prawie opanowane - pomogło odstawienie Lizyny i podanie probiotyku :roll:

Dasza w pełni przyjęła się w stadzie, więc myślę, że poradzi sobie po wyjeździe Aszki :)
Tak się bawimy:
Obrazek

Myślałam, że czarnym kotom trudno zrobić ładne zdjęcie... Dymnym jeszcze trudniej :roll: Dasza jest przepiękna - zdjęcia mi nie wychodzą :oops: :oops:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Aszka pojechała wczoraj do nowego domu. Dasza jakby wcale tego nie zauważyła. Właśnie wędruje z pokoju do pokoju z wędką w zębach dumna jak paw. Nie wiem, czemu ma to służyć, ale sprawia jej niemałą satysfakcję ;)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ