prawie trafione, ale prawie robi różnicęMorri pisze:bieganie i mizianki?filo pisze:Dwa ulubione zajęcia Tosci to....?

Moderatorzy: crestwood, Migotka
Zgadzam się. To bardzo dobre hasło marketingowefilo pisze:Bardzo by jej się podobała wspólna adopcja z Zanem. W końcu co dwa czarne, to nie jeden
Filo wpadaj na sesjęfilo pisze:Fota w stylu: dwa czarne koty, czyli i tak nic nie widać![]()
Obrazek
Tosca z lewej, a Zenek z prawej. Chyba...
Oni tak ciągle już przesiadują. Obok siebie. Skoro jedno gdzieś wlazło, to drugie też musi. Jak się razem bawią, to mają wspólny błysk w oczach. Nie wiem, dlaczego się tak polubili. Podobno przeciwieństwa się przyciągają.
Tosca jest aktywna, dominująca, wszędzie czegoś chce i ciągle pcha się pod rękę, żeby ją głaskać. Rano otworzę pół oka, a ona już leci mi po brzuchu, żeby się podstawić.
Zenek to typ "przepraszam, że żyję". Kot, którego praktycznie nie ma. Cichy i niezauważalny poza momentami, kiedy podchodzi i ociera mi się o nogi. Wtedy można go pogłaskać po grzbiecie, ale w żadnej innej sytuacji nie lubi być dotykany.
Trzymam kciuki!!!filo pisze:Tosca ma podglądaczy, więc może uda mi się ją wyprawić w samodzielne życie. Będzie więcej miejsca w łóżku dla mnie