Aaa - chcialam dolaczyc jakies fajne fotki, ale obejrzalam i ZADNE nie jest wyrazne...
Dzieciaki dostaly motorkow i kompletnie odmowily wspolpracy. A jak zasnęły, to jak na zlosc to na ciemnym tle i kompletnie sie zlewaja Musze zrobic raz jeszcze
A tak w ogole to sa przeslodkie, przesmieszne, odkryly uroki drzemek w poscieli i teraz sa zamykane wylacznie na noc. A to ze wzgledu na to, ze NIE DA SIĘ SPAC, gdy po glowie skaczą człowiekowi 2 male rozkoszniaki. Jak juz w koncu zasnelam, to o 5 rano zebralo im sie na zabawy, obudzily mi rezydentow i w efekcie i ja mialam pobudke.
No i Dorri - trzeba jej domku, gdzie bedzie czlowiek skoncentrowany wylacznie na niej. Uwielbia glaskanie i zabawy - potrafi przyjsc z pluszowym szczurkiem w pyszczku i tak długo miauczeć, aż nie wstanę i nie zacznę się z nią bawić. Sama rozkosz

– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.