Hobbiton

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
amithi
Posty: 3
Rejestracja: 30 lis 2013, 21:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: amithi »

W domu rodzinnym miałam dwa koty, ale teraz Torin byłby jedynym kotem :)
Dziękuję za odpowiedź, będziemy czekać cierpliwie.
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

amithi pisze:W domu rodzinnym miałam dwa koty, ale teraz Torin byłby jedynym kotem :)
Dziękuję za odpowiedź, będziemy czekać cierpliwie.
Pani Karolina jeszcze się dopisze ale w ogłoszeniu jest informacja że maluchy mogą iść do adopcji albo w dwupaku albo do innych kotów
jeśli chce Pani jedynaka proszę pomysleć o innym kandydacie :D
Obrazek
Awatar użytkownika
perdo
Posty: 319
Rejestracja: 22 maja 2013, 16:04
Lokalizacja: Poznan

Post autor: perdo »

Na jedynaczkę nada się świetnie Dorri. Jest też młodziutka (ma około roku), przymilna, lubi zabawy, potrzebuje kontaktu z człowiekiem i jest naprawdę słodką koteczką.
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
Awatar użytkownika
perdo
Posty: 319
Rejestracja: 22 maja 2013, 16:04
Lokalizacja: Poznan

Post autor: perdo »

A tutaj album Hobbitonu na fb.
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Dori zamyślona ;)

Obrazek
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Prześliczna jest.
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
perdo
Posty: 319
Rejestracja: 22 maja 2013, 16:04
Lokalizacja: Poznan

Post autor: perdo »

Jest prześliczna. To prawda. Ale przede wszystkim jest bardzo przytulaśna. Mimo, że została wyrzucona w ciąży z domu, nadal kocha człowieka i nade wszystko pragnie z nim kontaktu. Chce się bawić, przytulać, spać w łóżku, być blisko. Niestety w domu z 4 rezydentami i 3 tymczasami nie ma szans na to, zebym mogła poświęcić jej tyle czasu, ile Dorri potrzebuje. A to kot, który da opiekunom bardzo dużo szczęścia i radości :aniolek:
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

jakie dzieciaki już wielkie :shock: :shock: :shock:
Obrazek
Awatar użytkownika
moorland
Posty: 2553
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: moorland »

marinella pisze:
amithi pisze:W domu rodzinnym miałam dwa koty, ale teraz Torin byłby jedynym kotem :)
Dziękuję za odpowiedź, będziemy czekać cierpliwie.
Pani Karolina jeszcze się dopisze ale w ogłoszeniu jest informacja że maluchy mogą iść do adopcji albo w dwupaku albo do innych kotów
jeśli chce Pani jedynaka proszę pomysleć o innym kandydacie :D
tak, już wróciłam do Poznania i odpowiedziałam na zaległe maile :)
Awatar użytkownika
Caterina
Posty: 160
Rejestracja: 08 gru 2013, 12:08
Lokalizacja: POZNAŃ OKOLICE

Post autor: Caterina »

Z pozdrowieniami od Bilbo-Veyron :wink:
maluszek rośnie jak na drożdżach, rozbrykany, mały wulkan energii :P
jako towarzysza zabaw wybrał sobie Tequile. Urwis nasz ponad trzyletni kocur trzyma malca bardziej na dystans. Z rezerwą patrzy na szlone zabawy księżniczki i małego strusia pędzi wiatra, woli drzemki przy ciepłych kaloryferach. Mały noce przesypia w łóżku z przerwami na zabawy. Rano jest pierszy w kuchni i głosno domaga się śniadanka, oczywiście zawsze sprawdzi czy towarzysze przypadkiem nie maja czegoś smaczniejszego :) Okazał się też kocim gadułą lubi sobie podyskutować, teraz mamy w domu dwóch rozmownych kocich panów :D
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Caterina pisze:Z pozdrowieniami od Bilbo-Veyron :wink:
maluszek rośnie jak na drożdżach, rozbrykany, mały wulkan energii :P
jako towarzysza zabaw wybrał sobie Tequile. Urwis nasz ponad trzyletni kocur trzyma malca bardziej na dystans. Z rezerwą patrzy na szlone zabawy księżniczki i małego strusia pędzi wiatra, woli drzemki przy ciepłych kaloryferach. Mały noce przesypia w łóżku z przerwami na zabawy. Rano jest pierszy w kuchni i głosno domaga się śniadanka, oczywiście zawsze sprawdzi czy towarzysze przypadkiem nie maja czegoś smaczniejszego :) Okazał się też kocim gadułą lubi sobie podyskutować, teraz mamy w domu dwóch rozmownych kocich panów :D
świetne wiadomości :serce:
Awatar użytkownika
perdo
Posty: 319
Rejestracja: 22 maja 2013, 16:04
Lokalizacja: Poznan

Post autor: perdo »

Caterina pisze:Z pozdrowieniami od Bilbo-Veyron :wink:
maluszek rośnie jak na drożdżach, rozbrykany, mały wulkan energii :P
jako towarzysza zabaw wybrał sobie Tequile. Urwis nasz ponad trzyletni kocur trzyma malca bardziej na dystans. Z rezerwą patrzy na szlone zabawy księżniczki i małego strusia pędzi wiatra, woli drzemki przy ciepłych kaloryferach. Mały noce przesypia w łóżku z przerwami na zabawy. Rano jest pierszy w kuchni i głosno domaga się śniadanka, oczywiście zawsze sprawdzi czy towarzysze przypadkiem nie maja czegoś smaczniejszego :) Okazał się też kocim gadułą lubi sobie podyskutować, teraz mamy w domu dwóch rozmownych kocich panów :D
:aniolek:
cudowne wiesci :) Baranki od Dorri, Torinka i Frodo :)
A gadulstwo to rodzinne chyba. Wszystkie gadają jak najęte, upominają się o zabawę i pieszczoty i ciągle nawołują :)
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
Awatar użytkownika
Caterina
Posty: 160
Rejestracja: 08 gru 2013, 12:08
Lokalizacja: POZNAŃ OKOLICE

Post autor: Caterina »

Dziś jesteśmy po szczepieniach, małuszek był dzielny nawet nie protestował podczas zaszczyku. Natomist w poczekalni "pokrzyczał " na psa. Byliśmy z całą naszą trójcą w grupie raźniej :wink: w samochodzi nikt się nie awanturował. Każdy został osłuchany, przebadany i zaszczepiony. Buziaki dla Dorri, Torinka i Frodo :)
Awatar użytkownika
moorland
Posty: 2553
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: moorland »

Tak, ja wczoraj przypominałam o tych szczepieniach smsami, bo nam wypadło z głowy i dopiero jutro maluchy pojadą :twisted: ale na szczęście oba nowe domki pamiętały o doszczepieniach, jaki wstyd, że myśmy zapomniały :oops:

A jakieś zdjęcia malucha się znajdą? :D
Awatar użytkownika
perdo
Posty: 319
Rejestracja: 22 maja 2013, 16:04
Lokalizacja: Poznan

Post autor: perdo »

moorland pisze:Tak, ja wczoraj przypominałam o tych szczepieniach smsami, bo nam wypadło z głowy i dopiero jutro maluchy pojadą :twisted: ale na szczęście oba nowe domki pamiętały o doszczepieniach, jaki wstyd, że myśmy zapomniały :oops:

W piątek będą zaszczepione i się wyrówna :D
Trochę zapomnialam jak to jest mieć małe dzieci w domu i drżeć o to, że coś sobie zrobią. Frodo włażący 3 metry po zasłonie, Torin chwiejący się na oparciu krzesła, a ja z lekkim zawałem sprawdzająca po kazdym upadku, czy niczego sobie nie zrobily :D
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
ODPOWIEDZ