Aiko

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:turla: kot w torebce na prezenty - bezcenne :)
zaokrągliła się, widzę :lol: :lol: :lol:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Anka
Posty: 28
Rejestracja: 18 sty 2014, 16:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: Anka »

Żeby nie było - sama upodobała sobie wylegiwanie w tej torebce na prezenty, chyba taki pseudo karton ::

Czy się zaokrągliła? hmmm, waga na to nie wskazuje, może nabiera kobiecych kształtów ;) Biega dużo, szczególnie jak ma się udać na grubszą sprawę do kuwety. Jak zaczyna biegać jak szalona od jednego końca mieszkania do drugiego, po drodze taranując wszystko i wszystkich (p. Żaneta nazywa to kocim matrixem), wiemy już, że pora na kuwetę :spadam:
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Na tych zdjęciach widać szczęśliwego kota :)
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Anka pisze:Żeby nie było - sama upodobała sobie wylegiwanie w tej torebce na prezenty, chyba taki pseudo karton ::

Czy się zaokrągliła? hmmm, waga na to nie wskazuje, może nabiera kobiecych kształtów ;) Biega dużo, szczególnie jak ma się udać na grubszą sprawę do kuwety. Jak zaczyna biegać jak szalona od jednego końca mieszkania do drugiego, po drodze taranując wszystko i wszystkich (p. Żaneta nazywa to kocim matrixem), wiemy już, że pora na kuwetę :spadam:
filmik świetny, pora na wiosenne porządki! :)

u nas Nut ma taki matrix, ale po zrobieniu kupy, wtedy lata po całej chacie, taranując wszystko :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

No jakoś tę kupę trzeba wytrząść :lol:
co do torebki - nie mam żadnych wątpliwości, że sama wybrała - wystarczy spojrzeć na jej minę :lol: :lol: :lol:
Mr Cat
Posty: 27
Rejestracja: 27 lut 2014, 21:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mr Cat »

Anka pisze:Koko kocha wiosnę, bo wszystkie ptaki się pobudziły. Jedne uwielbia obserwować w pozycji G.I. Jo przyczajona na parapecie, a innym wtóruje. Co prawda pełnego śpiewu kociego jeszcze nie udało mi się nagrać, ale mam mały wycinek :cool: Koko to prawdziwy ornitolog. Jej codziennym porannym rytuałem jest czatowanie przy oknach - wszystkich po kolei. Mamy szczęście, że w naszej okolicy ptaków jest mnóstwo :palacz:
http://www.youtube.com/watch?v=ziTV0mNd ... e=youtu.be
Dokładnie to samo robi kot moich rodziców!! Ptaki za oknem, latająca mucha - i już gama dziwnych dźwięków wypływa z pyszczka Frani. Ktoś mi powie co to ma na celu? Wabi je do siebie?? Udaje, że też jest ptaszkiem, więc się może do nich przysiąść?? O co chodzi???
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

To raczej odgłosy kociej frustracji ;) kot wie, że nie dosięgnie ofiary, ale ruchy pyszczka przypominają jej kąsanie ;)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Anka
Posty: 28
Rejestracja: 18 sty 2014, 16:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: Anka »

Czuję, że czas na mały update :) Koko ma się wyśmienicie. Rozgadała się na dobre, człowiek nawet dobrze drzwi do domu nie otworzy, a już słychać miauczenie.

No i zapowiadany sezon na owady rzeczywiście przyniósł spodziewane efekty dobre i złe :P Dobre są takie, że Koko świetnie się przy tym bawi. Można powiedzieć, że muchy to ona nie skrzywdzi, bo tylko delikatnie przygniata łapką, ale zabić - nigdy w życiu!

Gorzej z akrobacjami, jakie przy tym wykonuje. Niestety, nauczyła się wskakiwać na drzwi w zapamiętałej pogoni za muchami! Co ja bym dała, żeby ją oduczyć :modly:
Szczególnie, że często bywa fajtłapką słodką, która spada z łóżka, bo nie zauważa, że leży na samej krawędzi. Jeden obrót i kot leży - naprawdę codzienność. A te drzwi to jednak grubszy kaliber.

Poza tym psikusem, w zasadzie Koko to normalny kot. Pewnie, że dla mnie jest wyjątkowa, ale chodzi mi akurat o jej zachowanie. Na podstawie licznych historii z Kociego Pazura, wiem, że nie odbiega od innych kotów ani w dowcipkowaniu, ani w leniuchowaniu :)

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

O tak, pamiętam - Aiko nie była w stanie zabić muchy :love:

Aniu, a ja podglądam na fb Twoje komentarze ::

Posikiwania brak?
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Anka
Posty: 28
Rejestracja: 18 sty 2014, 16:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: Anka »

Teraz brak! Ale jeszcze 2 razy się zdarzyło. Z tym, że za każdym razem wiedziałam już na 100%, że będzie sikanie do łóżka. Raz nawet udaremniłam szybko przenosząc na podłogę.

Dawno już tego nie było, ale Koko jak ma w planach jakąś niespodziankę w łóżku to robi się dziwna. Chodzi taka jakby przestraszona, na przykulonych łapkach, uszy po sobie złożone i ta mina! mina mówi u mniej wszystko! Obserwowaliśmy ją i za każdym razem, kiedy mina się pojawiała, zamykaliśmy ją w przedpokoju, gdzie stoi kuweta. O dziwo, bez wyjątku było tak, że nawet minuta nie mijała, a Koko natychmiast szła do tej kuwety. To tylko utwierdziło nas w przekonaniu, że faktycznie mieliśmy zawsze rację, co do jej zamiarów :twisted:

Teraz w ogóle takie sytuacje się nie zdarzają. O tyle mieliśmy łatwo, że zawsze robiła to jak byliśmy w domu. Nie było takiej sytuacji, że wychodzimy z domu, a kot zabiera się za obsikiwanie wszystkiego. Absolutnie nie, ona nawet do kuwety nic nie zrobi pod naszą nie obecność. Gdyby robiła to wszystko potajemnie pewnie nie poszłoby nam tak dobrze :cool:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Też się uśmiałam ;)
ODPOWIEDZ