Mania i Maniek

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Asia_B pisze:
anasta pisze:
Asia_B pisze:Czy moje oczy dobrze widzą? :shock:
kura?? :shock:
skąd macie kurę? ja też chcę :)
Znalazlam ja przed świętami bożonarodzeniowymi w 2012, dlugo szukalam jej miejscowki, ale nie na fermie tylko eko chowu- nikt jej nie chcial. Zebralam wiec info o bytowaniu kur, zamowilam pasze i musialam przetrzymac kurzysko przez zime, bo nie zostawie bezbronnego ptaszyska na sniegu. Ku mojemu zdziwieniu ekspresowo zintegrowala sie z moimi 3 psami (z dwoma wielkimi potrafi spac przytulona) i wszystkimi kotami, oczywiscie kroluje w tym towarzystwie. Ma do dyspozycji ogrod, wchodzi i wychodzi balkonem razem z psami, apetyty ma jak kobieta w ciazy.......ale co najwazniejsze znosi nam w kuchni w kartonie pyszne eko jajka ;). Przyszlo jej zyc w dosc odmiennych od kurzych zwyczajow warunkach, ale wiem, ze jest szczesliwa :)
Super z niej kura, jest bardzo kontaktowa, gada jak najeta, szczegolnie jak widzi, ze ktos ma do jedzenia cos , na co akurat ona ma ochote. Dostala imie Waleria. Na poczatku wszyscy sie ze mnie smiali, ze kurze imie dalam , skoro ona podono glupia. A teraz wychodze na taras zawolac Walerie i ku zdziwieniu wszystkich ona slyszac wolanie swojego imienia pedzi do mnie jak petarda niczym kaczor donald w kreskowce. Nigdy bym sie nie spodziewala, ze kura to takie pojete ptaszysko:)
Historia nieprawdopodobna! SUPER! :)
Kochana z Ciebie Kobieta :serce:

Wybacz pytanie z serii przyziemnych :oops:
Czy Waleria korzysta z toalety...?
dokładnie to samo pytanie zadałam Ani na Fb trzy sekundy temu :lol:
Obrazek
anasta
Posty: 240
Rejestracja: 19 gru 2013, 17:59
Lokalizacja: Poznan

Post autor: anasta »

Asia_B pisze:
anasta pisze:
Asia_B pisze:Czy moje oczy dobrze widzą? :shock:
kura?? :shock:
skąd macie kurę? ja też chcę :)
Znalazlam ja przed świętami bożonarodzeniowymi w 2012, dlugo szukalam jej miejscowki, ale nie na fermie tylko eko chowu- nikt jej nie chcial. Zebralam wiec info o bytowaniu kur, zamowilam pasze i musialam przetrzymac kurzysko przez zime, bo nie zostawie bezbronnego ptaszyska na sniegu. Ku mojemu zdziwieniu ekspresowo zintegrowala sie z moimi 3 psami (z dwoma wielkimi potrafi spac przytulona) i wszystkimi kotami, oczywiscie kroluje w tym towarzystwie. Ma do dyspozycji ogrod, wchodzi i wychodzi balkonem razem z psami, apetyty ma jak kobieta w ciazy.......ale co najwazniejsze znosi nam w kuchni w kartonie pyszne eko jajka ;). Przyszlo jej zyc w dosc odmiennych od kurzych zwyczajow warunkach, ale wiem, ze jest szczesliwa :)
Super z niej kura, jest bardzo kontaktowa, gada jak najeta, szczegolnie jak widzi, ze ktos ma do jedzenia cos , na co akurat ona ma ochote. Dostala imie Waleria. Na poczatku wszyscy sie ze mnie smiali, ze kurze imie dalam , skoro ona podono glupia. A teraz wychodze na taras zawolac Walerie i ku zdziwieniu wszystkich ona slyszac wolanie swojego imienia pedzi do mnie jak petarda niczym kaczor donald w kreskowce. Nigdy bym sie nie spodziewala, ze kura to takie pojete ptaszysko:)
Historia nieprawdopodobna! SUPER! :)
Kochana z Ciebie Kobieta :serce:

Wybacz pytanie z serii przyziemnych :oops:
Czy Waleria korzysta z toalety...?
Hm..mozna powiedziec, ze w 80 % zalatwia swoje potrzeby na zewnatrz, w 15% udaje jej sie trafic na pozostawiona dla niej na podlodze gazete, a te 5% trafia na podloge. Daleko nam jeszcze do perfekcji, ale robi postepy. Oczywiscie nie zalatwia sie w karton w ktorym znosi jaja:). Wbrew wszystkiemu to bardzo czyste zwierze.
Od dziecka znosilam do domu wszystkie stworki potrzebujace pomocy, jeze, krety, koty, psy, papugi. Moja rodzina uwaza, ze jestem dziwna, bo utrudniam sobie tym zycie...a ja sobie mysle w duchu.....bosz ci ludzie sa tak plytcy, ze nie maja nawet pojecie ile szczescia daje uratowanie jednego bezbronnego zycia.
Wychodze z prostego zalozenia, ile z siebie damy innym , tyle do nas wroci;).
anasta
Posty: 240
Rejestracja: 19 gru 2013, 17:59
Lokalizacja: Poznan

Post autor: anasta »

Asia_B pisze:
anasta pisze:
Asia_B pisze:Czy moje oczy dobrze widzą? :shock:
kura?? :shock:
skąd macie kurę? ja też chcę :)
Znalazlam ja przed świętami bożonarodzeniowymi w 2012, dlugo szukalam jej miejscowki, ale nie na fermie tylko eko chowu- nikt jej nie chcial. Zebralam wiec info o bytowaniu kur, zamowilam pasze i musialam przetrzymac kurzysko przez zime, bo nie zostawie bezbronnego ptaszyska na sniegu. Ku mojemu zdziwieniu ekspresowo zintegrowala sie z moimi 3 psami (z dwoma wielkimi potrafi spac przytulona) i wszystkimi kotami, oczywiscie kroluje w tym towarzystwie. Ma do dyspozycji ogrod, wchodzi i wychodzi balkonem razem z psami, apetyty ma jak kobieta w ciazy.......ale co najwazniejsze znosi nam w kuchni w kartonie pyszne eko jajka ;). Przyszlo jej zyc w dosc odmiennych od kurzych zwyczajow warunkach, ale wiem, ze jest szczesliwa :)
Super z niej kura, jest bardzo kontaktowa, gada jak najeta, szczegolnie jak widzi, ze ktos ma do jedzenia cos , na co akurat ona ma ochote. Dostala imie Waleria. Na poczatku wszyscy sie ze mnie smiali, ze kurze imie dalam , skoro ona podono glupia. A teraz wychodze na taras zawolac Walerie i ku zdziwieniu wszystkich ona slyszac wolanie swojego imienia pedzi do mnie jak petarda niczym kaczor donald w kreskowce. Nigdy bym sie nie spodziewala, ze kura to takie pojete ptaszysko:)
Historia nieprawdopodobna! SUPER! :)
Kochana z Ciebie Kobieta :serce:

Wybacz pytanie z serii przyziemnych :oops:
Czy Waleria korzysta z toalety...?
Asiu B. .... wsrod moich znajomych jestem raczej postrzegana jako dziwna osoba o wyjatkowej milosci do wszelkich zwierzat.
Wiekszosc moich znajomych woli myslec jak tu sobie zycie umilic i uprzyjemnic, a nie komplikowac i tracic czas i pieniadze na nianczenie zwierzat. Czy sa szczesliwymi ludzmi? Nie wiem. Wiem, ze ja jestem szczesliwa z moimi wyborami :).
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

anasta pisze: Asiu B. .... wsrod moich znajomych jestem raczej postrzegana jako dziwna osoba o wyjatkowej milosci do wszelkich zwierzat.
Wiekszosc moich znajomych woli myslec jak tu sobie zycie umilic i uprzyjemnic, a nie komplikowac i tracic czas i pieniadze na nianczenie zwierzat. Czy sa szczesliwymi ludzmi? Nie wiem. Wiem, ze ja jestem szczesliwa z moimi wyborami .
Jesteś THE BEST! :D :kwiatek: , no i nie powiem że tych eko-jajeczek nie zazdraszczam :: :oops: :oops: :oops:
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

To prawda!
Zwariowani pozytywnie są super fajni :)
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

Wow ale numer. Na poczatku myślałam, że to fotomontaż. Zawsze marzyłam, że gdybym miała dom z ogródkiem to miałabym wolnobiegajace kurki
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

Anasta :serce:
Sara
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

rewelacja!! jesteś THE BEST :kiss: i masz wielkie serducho :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:turla: ale news :: :: ::
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Asia_B pisze:To prawda!
Zwariowani pozytywnie są super fajni :)
Popieram w 100% :brawa:
anasta
Posty: 240
Rejestracja: 19 gru 2013, 17:59
Lokalizacja: Poznan

Post autor: anasta »

Obrazek
Mania, odkryła ostatnio nowe smaki rybki :)))- uwielbia. Relaks w kartonie to dla kota coś co my moglibyśmy porównać do wakacji w tropikach ;).

Obrazek
Maniek nie lubi tłumów gości, oto gdzie go znalazlam sobotnim popołudniem. Otwieram szafę z ubraniami i proszę Maniek we własnej osobie.

Obrazek
Mańki tradycyjnie wtulone :).
Zerknijcie na nogi Mańka, to jedna z jego nietypowych poz sennych;). Swoja droga jak można spać z tak wyprostowanymi nogami ???
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

U mnie szafa z ubraniami tez cieszy się zainteresowaniem kotów, i pudełka też ;)
A Mańki śliczne :aniolek:
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

U mnie Zuzia tak śpi z wyprostowanymi girkami, tylko dodatkowo leży na plecach, w myśl zasady:...Po co mam mieć płaski brzuch, skoro mam płaskie plecy" :D
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Maniek oczywiście na czarnej koszulce, bo przecież na niej najlepiej widać kolor mojej sierści :twisted:
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Cynamony miały dziś okazję poznać Mańka :) cudowny kociamber :serce: cudownie miękkie futerko i iście tygryskowy wzorek, po prostu prześliczny i bardzo łagodny :aniolek:
ODPOWIEDZ