Drucik

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

kikin pisze:super wieści, bardzo się cieszę :D
Ja też :)
Asik
Posty: 54
Rejestracja: 28 paź 2013, 15:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asik »

Drucik wygląda super :) jest ogromny progres od czasu jak był w siedzibie :good:
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Lekarze w Klinice będą teraz mieli - jak to mówi Mariolka - "teżewe";)
Drucik wyszedł na prostą to kolejne druciakowe będzie chodzić na wizyty :)
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:love:

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Asia_B pisze:Lekarze w Klinice będą teraz mieli - jak to mówi Mariolka - "teżewe";)
Drucik wyszedł na prostą to kolejne druciakowe będzie chodzić na wizyty :)
:lol:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

U Drucika coraz lepiej :) Apetyt ma taki, że musimy zacząć ograniczanie :roll: Przerzucamy się na karmę całkowicie bezzbożową, bo kocurro osiągnął wagę 5,2 kg :roll: Nie ma nadwagi, ale musimy uważać na to, by blizny miały czas nadgonić za resztą ciała ;)
Drucika rozpiera też energia - ma ogromną ochotę na zabawy i często sam wychodzi z inicjatywą zrywając się nagle w pogoni za własnoręcznie toczoną piłeczką ;) Na szczęście ma do dyspozycji tylko mały pokój i to tylko pod nadzorem, więc nie ma możliwości ani rozwinięcia pełnej prędkości, ani też zbyt żwawych harców ;)

Niestety brak postępów w socjalizacji z innymi kotami :( Miałam nadzieję, że może Puma zechce spojrzeć na niego łaskawszym okiem. Efekt jest jednak taki sam, jak w przypadku innych: niech sobie siedzi albo leży na tapczanie, byle się nie zbliżał :( A on bardzo garnie się do innych futer :( Serce się kraje, gdy syczą mu prosto w nos :( Wydaje mi się, że na ten moment Drucik nie bardzo nadaje się do domu z innymi kotami, choć w przyszłości przydałoby mu się bardzo dokocenie jakimś kociakiem, dla którego Drucikowe chrapanie będzie czymś znajomym i niegroźnym...
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Morri musiałybyśmy zapoznać Drucika z Peetą, on wszystkich akceptuje, ale to jak łapka się zagoi, bo Peeta to wulkan energii

no jak Peecie by sie nie spodobał to chyba rzeczywiście musiałby być sam :wink:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Mogę pożyczyć Piotrusia, ten to się niczego i nikogo nie obawia :)
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

mówiąc szczerze, chętnie bym wypróbowała :oops: :oops: :oops: bardzo mnie nurtuje ta sprawa. A Drucik - widzę - pomału zaczyna tracić cierpliwość. Raz po raz, odsyknie, czego wcześniej nie robił i jest wyraźnie niepocieszony. No, wierzcie mi, widzę, że jest mu przykro :( Asiu, a Helenka?
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Morri pisze:mówiąc szczerze, chętnie bym wypróbowała :oops: :oops: :oops: bardzo mnie nurtuje ta sprawa. A Drucik - widzę - pomału zaczyna tracić cierpliwość. Raz po raz, odsyknie, czego wcześniej nie robił i jest wyraźnie niepocieszony. No, wierzcie mi, widzę, że jest mu przykro :( Asiu, a Helenka?

Helenka ma w nosie harce Piotrusia, nie straszne Jej syczenia i inne dziwne dźwięki
Przy Piotrusiu ( mam wrażenie ) przechodzi szkołę życia :)
Możemy spróbować z Helenką
Jak nie wyjdzie to na szeroką wodę puści się Pitera ;)
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

my też służymy pomocą w razie czego :D
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

kikin pisze:my też służymy pomocą w razie czego :D
:)
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Morri, a opiekuńcza Marina ?? która wszystkich by wylizała, wyczyściła ?? :lol:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Cynamon pisze:Morri, a opiekuńcza Marina ?? która wszystkich by wylizała, wyczyściła ?? :lol:
niezła myśl :good: chyba zacznę wizyty przyjmować :: a raczej Drucik zacznie :: tylko proszę samo zdrowe towarzystwo, bo jeszcze nie jesteśmy szczepieni :!:
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

To jest myśl :D :idea: Może wlecimy kiedyś z Mariną, zwłaszcza, że ona bardzo dobrze czuje się w nowych miejscach ::
ODPOWIEDZ