|
Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania
|
Przesunięty przez: brynia Sro 02 Wrz, 2015 21:08 |
Ampułka i Fiolka |
Autor |
Wiadomość |
Eva

Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9108 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Sro 06 Maj, 2015 07:43 Ampułka i Fiolka
|
|
|
Ampułka i Fiolka, dwie piękne bure siostry trafiły do nas z pod Poznania ze stada odławianego na sterylizację. Są bardzo ze sobą zżyte, ciągle się przytulają i ugniatają.
Ampułka jest dużo bardziej odważna niż Fiolka - ta ewidentnie potrzebuje dużo więcej czasu na oswojenie się z nowymi sytuacjami.
Kotki są zdrowe, zaleczamy jedynie resztki świerzba w uszach.
album Sióstr oraz filmy
Blog domu tymczasowego Ampułki i Fiolki. |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
 |
Eva

Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9108 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Sro 06 Maj, 2015 07:49
|
|
|
Dziewczyny wczoraj przeprowadziły się do DT, w którym czekała już na nie Rezydentka Ciapa
tak wyglądały pierwsze chwile:
"Dziewczyny przytulały w transporterku, nie były początkowo zainteresowane wyjściem z niego wzorowe siostry:) Ciapka, po kilkunastu minutach wyszła powąchać transporter, po czym schowała się pod łóżkiem. Pierwsza z transportera wyszła Ampułka, która od razu powędrowała do Ciapki pod łóżko co zakończyło się ostrzegawczym syczeniem, następnie pod łóżko weszła Fiolka. Siedziały tak we trzy prawie godzinę, po czym Ciapka wyszła powąchać nowe sprzęty - kuwetę i miseczki. Ampułka po chwili wyszła i zaczęła zwiedzać mieszkanie. Zjadła jedzonko, obwąchała wszystko dookoła i...wskoczyła na łóżko! - gdzie zaczęła się myć! - po 2h obecności w nowym domku! Odważna z niej dziewczynka Fiolka dopiero dużo później odważyła się wyjść spod łóżka i wypić trochę wody. Teraz obie leżą na łóżku i myją się wzajemnie koteczki idealne!"
fotki z pierwszych chwil dziewczyn w nowym Domu Tymczasowym już niebawem |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
 |
Eva

Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9108 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Sro 06 Maj, 2015 10:04
|
|
|
oto nasze Pięknotki
Rezydentka Ciapa wyraźnie zaskoczona nowymi mieszkańcami
 |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
 |
m_adzik
Dołączyła: 16 Paź 2014 Posty: 326 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 06 Maj, 2015 11:52
|
|
|
co za imiona.. piekne buraski |
|
|
|
 |
kikin

Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7974 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 06 Maj, 2015 11:53
|
|
|
też się zachwycam imionami |
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
 |
Eva

Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9108 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Sro 06 Maj, 2015 11:54
|
|
|
imiona to sprawka kotekmamrotek |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
 |
madzior
Magdalena

Dołączyła: 21 Mar 2015 Posty: 45 Skąd: Sieradz / Poznań
|
Wysłany: Sro 06 Maj, 2015 18:42
|
|
|
kotki są przeurocze, niezłe z nich miziaki, chociaż bardziej w typie kanapowych leniuszków, ugniatanie i baranki mają wyćwiczone do perfekcji są naprawdę bardzo grzeczne i nie psocą, nie są też raczej zainteresowane zabawą, wolą się myć wzajemnie i przytulać Ampułka i Fiolka uwielbiają swoje własne towarzystwo, chociaż głaskaniem przez człowieka nie pogardzą, a nawet same czasem się go domagają! lubią sobie też "pogadać", czy to do siebie, czy do ludzi, są przy tym przezabawne ciekawskie z nich stworzenia, Ampułka zawsze pierwsza idzie zwiedzać nowe rewiry, dopiero za nią ewentualnie powędruje Fiolka, która bardziej woli wyszukiwać zaciszne miejsca do schowania się (bardzo polubiła kable za telewizorem) Fiolka bardziej domaga się miziania niż Ampułka, która wyrasta na taką kocią indywidualistkę obie koteczki, w dwupaku, są połączeniem doskonałym! |
_________________ "Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś"
 |
|
|
|
 |
madzior
Magdalena

Dołączyła: 21 Mar 2015 Posty: 45 Skąd: Sieradz / Poznań
|
Wysłany: Nie 10 Maj, 2015 14:35
|
|
|
Ampułce w dniu 8.05.2015 r. otworzyła się ranka po amputacji ogonka i zaczęła dość mocno krwawić. Poszłyśmy do weterynarza (klinika k. Wieży RTV), dostała dwa zastrzyki (przeciwbólowy i przeciwzapalny) oraz na wynos Vagothyl do przecierania rany 2-3x dziennie. Na szczęście krwawienie od razu ustąpiło, jednak zapobiegawczo wykorzystamy cały preparat. Fiolka dzisiaj dostanie pierwszą dawkę Galastop (7ml) na zatrzymanie laktacji. Koteczka ma nabrzmiałe gruczoły mlekowe. Mam nadzieję, że lek szybko zadziała i koteczka nie będzie się już tak męczyła
Pierdoły (pieszczotliwie nazywane przez domowników) coraz lepiej dogadują się z kocią rezydentką (Ciapką), perfekcyjnie korzystają z kuwety (żwirek silikonowy), jedzą suchą i mokrą karmę, kocie przysmaki, a także chude gotowane mięsko i rybki. Poprawiła się kondycja ich skóry, wcześniej sporo sierści wypadało, po zmianie diety widocznie wszystko idzie w dobrym kierunku.
Koteczki nadal większość czasu spędzają na leniuchowaniu, spaniu, myciu się wzajemnie, jedzeniu i towarzyszeniu domownikom w codziennych czynnościach, chociaż zaczęły się ze sobą bawić Turlają się Pierdoły po podłodze, podgryzają i siłują Nie jest to jednak zbyt uciążliwe i zwykle trwa kilka minut, potem następuje rozejm i powrót do czynności pielęgnacyjnych
Ampułka i Fiolka są bardzo grzeczne, usłuchane i karne, nie biegają po meblach, nie zrzucają nic z półek, nie interesują je kwiaty w wazonie, po wielu interwencjach przestały też wchodzić za telewizor.
Według domowników idealnie nadawałyby się do spokojnego domu, ponieważ nie potrzebują ciągłej uwagi, zajmują się sobą, nie psocą, nic nie psują etc.
Koteczki idealne! |
|
|
|
 |
Eva

Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9108 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Sro 13 Maj, 2015 08:53
|
|
|
Fiolka i Ampułka rozgościły się w domu tymczasowym na dobre. Jak większość kotów, którym do tej pory przychodziło spać gdzieś pod krzakiem, rozkoszują się miękkością ludzkich mebli przeznaczonych do wypoczynku Większość czasu spędzają wiec na leniuchowaniu, spaniu, myciu się wzajemnie, jedzeniu i towarzyszeniu domownikom w codziennych czynnościach. Lubią też się razem bawić, co okazało się niestety opłakane w skutkach dla Ampułki, która swe imię zawdzięcza po trosze temu, że trafiła do nas z ogonem nadającym się w połowie do amputacji. Wskutek wzmożonych gonitw i zapasów, otworzyła jej się ranka na pozostałej części ogona, kreśląc malownicze, krwawe wzory wzdłuż kociej ścieżki zabaw. Na szczęście sytuacja już opanowana
 |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
 |
einfach
Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 2495 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 13 Maj, 2015 09:00
|
|
|
ale śliczne z nich burasie!
trzymam kciuki za ogonek, żeby już nic złego się z nim nie działo |
|
|
|
 |
madzior
Magdalena

Dołączyła: 21 Mar 2015 Posty: 45 Skąd: Sieradz / Poznań
|
Wysłany: Wto 19 Maj, 2015 10:48
|
|
|
ogonek Ampułki już wyleczony, wszystko jest ok, rana się nie otwiera, leki na szczęście zadziałały Fiolka po podaniu Galastop na laktację, też już lepiej się czuje, a gruczoły mlekowe nie są opuchnięte Pierdoły czują się jak u siebie w domu, coraz więcej się bawią, zwłaszcza nad ranem szaleją, biegają po pokoju i urządzają dzikie gonitwy większość dnia spędzają na spaniu są naprawdę bardzo grzeczne i usłuchane, o czym pisałam już wcześniej (ale nadal nie mogę wyjść z podziwu!;p) lepiej dogadują się też z kocią rezydentką - Ciapką, zwłaszcza Ampułka, czasem się nawet razem pobawią, trochę gorzej jest z Fiolką... jej się chyba po prostu Ciapa boi;p na szczęście nie ma już mowy o żadnych prychnięciach i sykach, co jest najbardziej uspokajające dziewczynki na pewno uszczęśliwią swoich ludzi jak już ich znajdą <3 |
_________________ "Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś"
 |
|
|
|
 |
madzior
Magdalena

Dołączyła: 21 Mar 2015 Posty: 45 Skąd: Sieradz / Poznań
|
Wysłany: Pon 25 Maj, 2015 18:44
|
|
|
U Ampułki i Fiolki wszystko po staremu, tzn. wszystko w jak najlepszym porządku ogonek już całkowicie wyleczony, a gruczoły mlekowe nie są już opuchnięte 22.05 Pierdoły miały szczepienie, które dzielnie zniosły Już całkowicie swobodnie czują się w domku tymczasowym oraz stale integrują się z rezydentką - Ciapką Fiolka stała się ogromnym miziakiem, sama domaga się głaskania Ampułka to taka bardziej kocia indywidualistka i jeszcze nie dała się przekonać do tego, że jednak pieszczoty też mogą być przyjemne Koteczki lubią spędzać dnie na zabawie ze sobą, gonitwach, patrzeniu przez okno, myciu się wzajemnie oraz oczywiście na spaniu i jedzeniu Każda ma inny charakter i dzięki temu fantastycznie się uzupełniają Naprawdę wzorowe z nich kocie towarzyszki!
PS. Nowe zdjęcia już niedługo |
_________________ "Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś"
 |
|
|
|
 |
Morri

Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17256 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2015 22:55
|
|
|
madzior napisał/a: | Każda ma inny charakter |
To znaczy, jaki? |
|
|
|
 |
madzior
Magdalena

Dołączyła: 21 Mar 2015 Posty: 45 Skąd: Sieradz / Poznań
|
Wysłany: Sro 27 Maj, 2015 09:31
|
|
|
Ampułka jest kocią indywidualistką, sama nie domaga się głaskania, chodzi własnymi ścieżkami, uwielbia zabawę i obserwowanie świata przez okno, lepiej też dogaduje się z rezydentką - Ciapką, jest bardziej aktywna i odważna Fiolka jest typowym kocim miziakiem, często sama przychodzi i robi baranki, jak tylko się ją dotknie to od razu mruczy jak traktorek, lubi też chodzić za człowiekiem i towarzyszyć mu we wszelkich możliwych czynnościach, potrzebuje trochę więcej czasu na oswojenie, jest takim kanapowym leniuszkiem |
_________________ "Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś"
 |
|
|
|
 |
madzior
Magdalena

Dołączyła: 21 Mar 2015 Posty: 45 Skąd: Sieradz / Poznań
|
|
|
|
 |
|
| |
|