Przesunięty przez: jaggal Nie 18 Lut, 2018 16:06 |
Teofil |
Autor |
Wiadomość |
brynia
TheDżenders ThePasiuczers
Dołączyła: 28 Lip 2007 Posty: 13092 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Czw 23 Lis, 2017 23:53 Teofil
|
|
|
Teofil - tak nazywa się kocurek, który mieszkał na działkach i pilnie potrzebował pomocy człowieka. Sam by sobie nie poradził - koci katar, na który cierpiał maluszek, mógłby doprowadzić do ślepoty i w najgorszym wypadku do śmierci. Na szczęście pomoc przyszła w samą porę!
Po kilku wizytach u weterynarza, serii antybiotyków oraz - a może przede wszystkim - zapewnienia odpowiednich warunków, Teofil odzyskał zdrowie i teraz jest radosnym, miziastym futrzakiem, bardzo spragnionym kontaktu z człowiekiem. Uwielbia być głaskany, a kolanka i przytulanki nagradza pięknym, głośnym mruczeniem. W przerwach między czułościami oddaje się typowym kociakowym zajęciom, przejawiając na tym polu wyjątkową kreatywność - nie potrzebuje superdrogich markowych gadżetów, wszystko, co go otacza, może okazać się najwspanialszą zabawką świata!
A do tego jest prześliczny - białorudy z bursztynowymi oczami...
Teofil na ZDJĘCIACH. |
Ostatnio zmieniony przez jaggal Nie 18 Lut, 2018 16:06, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Ada
Dołączyła: 17 Gru 2014 Posty: 208 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 17 Gru, 2017 20:48
|
|
|
Teofilek razem z Eli od wczorajszego wieczora u mnie. Noc spędził za łóżkiem razem z Eli. Dzisiaj tez siedział za łóżkiem cały dzień. Ale zjadł trochę wołowiny Dał się pogłaskać i się cudnie przy tym rozmruczał !
Teraz jest w łazience razem z Eli.
Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej |
_________________ ada |
|
|
|
|
Ada
Dołączyła: 17 Gru 2014 Posty: 208 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 26 Gru, 2017 21:31
|
|
|
Teofilek - przylepa jakich mało, rozmruczany do kochania Miłośc okazuje stale barankując i calując ! Potrzebował tylko 2 dni by poczuć się pewnie i dziś całe mieszkanie jest jego placem zabaw. A bawi się wszystkim. Nie boi się moich kotek, śpi jak każdy grzeczny kotek ze mną w łóżku
Odkąd Eli przestała się bunkrować ganiają jak źrebaki po pokoju. Świetnie się razem czują.
Suszarka tez opanowana .... |
_________________ ada |
|
|
|
|
Ada
Dołączyła: 17 Gru 2014 Posty: 208 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 07 Sty, 2018 14:55
|
|
|
Teofil w ubiegłym tygodniu zaczął kichać i kaszleć. W piątek pojechałam do weta i okazało się, że ma zawalony nosek i ogólnie jest podziębiony. Może to pozostałość po KK a stres po przeprowadzce tez swoje zrobił. Dużo się ostatnio dzieje w jego krótkim życiu bo i przeprowadzka i dojrzewanie /mamy trądzik / i wymiana ząbków.
Dostał antybiotyk i witaminy i jutro kolejna wizyta u weta. Zalecenia wet: utuczyć kota
Choroba wcale nie wpłynęła na jego zachowania, nadal bryka jak to mały kociak z koleżanką Eli
A dzisiaj miał pierwszą wizytę przedadopcyjną ! Zaprezentował się pięknie Państwo pokochali go już po zdjęciach wiec chyba są teraz jeszcze bardziej zakochani.
Taki piękny jestem
|
_________________ ada |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 53 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Nie 07 Sty, 2018 15:14
|
|
|
|
|
|
|
|
Ada
Dołączyła: 17 Gru 2014 Posty: 208 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 11 Sty, 2018 20:25
|
|
|
Teofil nadal na antybiotyku. Ale jest poprawa i utył aż 200g teraz waży 2 i pól kilograma ! Kawał kota |
_________________ ada |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 11 Sty, 2018 20:32
|
|
|
Super! |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 47 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pią 12 Sty, 2018 01:29
|
|
|
Ada, a może byś mu wdrożyła biostyminę? U mojego Stefa działa suuuper - na bank nie zaszkodzi:) |
|
|
|
|
Ada
Dołączyła: 17 Gru 2014 Posty: 208 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 21 Sty, 2018 21:40
|
|
|
Nie wiem co to ta biostymina
Teofil dostaje antybiotyk i lizynę. Tablety jadl z miesem ale czesciej sie nim najpierw bawil wiec trwalo to strasznie długo. Lizyne pierwszy raz zlizał mi z dłoni za drugim razem już była bleee.
Musiałam znależć sposob by podawać mu wszystko do paszczy. I znalazłam
Kota trzeba zapakować w kocyk, w taki naleśnik jak dla noworodka. Wystawiamy łepek. Kot unieruchomiony i na spokojnie łyka wszystko
A poza tym to wyjątkowo ruchliwy kociak. Zaczepia wszystkie kocice w chacie i zupełnie się nie przejmuje jak dostanie przez łeb od rezydentki Klary. Jeszcze ją podgryza w tylne łapy ! Słodki zbój.
A ! I wreszcie przydał się kupiony 2 lata temu hamak na kaloryfer. Moje koty go olały a Teoś go uwielbia i grzeje tam dupke |
_________________ ada |
|
|
|
|
Ada
Dołączyła: 17 Gru 2014 Posty: 208 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 29 Sty, 2018 22:09
|
|
|
Dzisiaj Teofil był na kontroli u wet. Zapalenie zatok wyleczone, dziąsła tez w duzo lepszym stanie i utył ! teraz waży aż 2,8 kg
Tabletki już grzecznie łyka bez zawijania w koc. Nie buntuje się jak wcześniej.
Już nie dostaje antybiotyku. Nadal będzie dostawał immunodol, multiwitaminę i lizynę. Trzeba mu też przemywać bródkę bo trądzik nadal wyskakuje.
Ale generalnie kotek naprawiony i za 10 dni moze byc kastrowany. |
_________________ ada |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17377 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 01 Lut, 2018 02:24
|
|
|
Ada, a jakieś zdjęcia przystojniaka? Bo na słowo, to nie uwierzę |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Ada
Dołączyła: 17 Gru 2014 Posty: 208 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 04 Lut, 2018 19:42
|
|
|
Proszę
|
_________________ ada |
|
|
|
|
Cotleone
Don Vito & co
Dołączyła: 11 Maj 2015 Posty: 2782 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 04 Lut, 2018 20:15
|
|
|
Jaaaki cukierasek Stanowczo domagam się więcej - takie słodycze nie tuczą, wiec można spokojnie się delektować |
_________________ Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett) |
|
|
|
|
Ada
Dołączyła: 17 Gru 2014 Posty: 208 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 11 Lut, 2018 20:18
|
|
|
I po pięknych pomponach .... Naprawde miał przepiękne
Teoś zniósł bardzo dzielnie kastracje, przy okazji miał korekte kieszonek dziąseł, obcięte pazaurki i ogoloną brodę
Musiał mieć ogoloną bo trądzik stale wychodził mimo smarowania mupiroxem. Teraz maść powinna się lepiej wchłaniać. Tak wiec od strony brudki Teos to Devon Rex
Teoś jest wszedzie i rozrabia. Wspina się na siatkę w oknie na samą góre - spiderkot A do tego jest taką przylepą słodką, budzi mnie próbując wkładać swój mokry nos w mój nos ! przytula się do szyji i twarzy i mruczy pieknie.
Uwielbia pranie .....zrzucac
|
_________________ ada |
|
|
|
|
Bastianka
Dołączyła: 31 Lip 2016 Posty: 1075 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 11 Lut, 2018 20:20
|
|
|
Jaki jest już duży!! |
|
|
|
|
|