Ronja, Birk i Pupiszonek

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Szonek wczoraj przyszedł na swoje tradycyjne mizianki wieczorne, po czym położył się pomiędzy mną a Małżem (a nie po drugiej stronie mnie, jak zazwyczaj), wywalił brzucho do góry, dał się objąć przez dwie niezależne ludzkie ręce i mrucząc zasnął :D
Tylko czekam, aż sam z siebie raczy przyjść na mizianki za dnia ;)
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

:love: :love:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Ja wiem, że się powtórzę, ale u Pupiszona takie czułości zdarzają się rzadko i tym bardziej warte są każdej wzmianki :D Dzisiejszy poranek wyglądał tak: zadzwonił budzik, więc leniwie go wyłączyłam i legawcowałam sobie dalej. Stety niestety, koty dobrze wiedzą, że budzik oznacza śniadanie, w związku z czym moja poduszka natychmiast zaczęła zawierać Malinę, moje nogi przygnietli Kot i Yoko, a Szonek wpakował się pomiędzy mnie i Małża tuż przy mojej głowie, domagając się głasków. Głaskałam więc, a Szonek wtulał się raz w moją rękę a raz w moją twarz, całując mnie mokrym nosem w nos :3
Na dniach pojawi się filmik z głaskania wijącego się Szonka, bo to ucieszny widok jest :D
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:D :D :D
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17418
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

czekamy :brawo:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Po Pyrkonie będzie :D
A tymczasem Szonek zabawowo - odkąd ponownie wyciągnęłam tor, oboje z Yoko się nim bawią na zmianę, a że cwaniaczki nauczyły się go otwierać i wyciągać piłeczkę, to wszystkie elementy zostały podklejone taśmą...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szonek lubi też przesiadywać na parapecie i skubać trawkę :D

Obrazek

Tak, to naprawdę on i nie ucięłam mu głowy ;)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

ależ to kawał kocura:)))))
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Obiecany (i spóźniony :oops: ) filmik z miziastym Szoniaczkiem dostępny na Fundacyjnej playliście o TUTAJ . Muzyczka zamiast naszego gadania ;)
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Wróciliśmy wczoraj do domu po trzydniowej nieobecności, koty strasznie stęsknione pieszczot - nawet Szoniaczek... okazał mi to dzisiaj nad ranem :D Budzę się, bo mi ferajna mruczy wokół głowy, głaszczę jedno, drugie, o! Szonek :) Wyciągam do niego rękę, daję parę głasków i zawijam się pod kołdrę, żeby jeszcze podrzemać, a tu... pacanie w ramię. Patrzę więc znowu, a to Szonek domaga się więcej miziania :D Słodziach mój :love:
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Jeśli chodzi o mizianie się, to ostatnio Szonek wskakuje na nowy poziom :D
Po pierwsze - jak na niego "kiciają" goście, to przychodzi poniuchać palec, a czasem nawet się o niego otrze.
Po drugie - napadnięty znienacka na sofie nie spyla od razu tylko daje człowiekowi czas, żeby zadeklarował, czy będzie głaskanie czy tylko siedzenie obok kota (czasem spyla przy próbie głaskania, jeśli akurat nie jest zainteresowany).
Po trzecie - jeśli akurat ma ochotę na głaskanie, to wywala brzucho już po dwóch głaśnięciach (i wtedy wiadomo, że rozmruczanego pluszaka mamy dla siebie na parę minut :D)

Poza tym bardzo próbuje się zaprzyjaźnić z nową koleżanką, Czarką - próbuje ją barankować i ocierać się o nią i jest bardzo zdziwiony, kiedy pannica odpowiada syczeniem ;) Ale z każdym dniem jest tego coraz mniej i Szonek ma nadzieję ;)
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Szonek na fotografiach:

Prawie balkoning:
Obrazek

Leżing:
Obrazek

Dowód na to, że koty w nosie mają szeleszczenie folii bąbelkowej i w niczym nie ogranicza to ich spania:
Obrazek
Swoją drogą, pozakuwetowe siku nie pojawiło się już od bardzo, bardzo dawna i nawet nowa lokatorka jego Szonkowatości nie zestresowała aż tak ;)

Taki ze mnie elegant, o:
Obrazek
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Szonek i ja właśnie idziemy spać. Jak tylko kocurro zorientował się, że mam dość oplatania butelek i zmierzam w stronę łóżka, sam wpakował się na swoją ulubioną miejscówkę i czekał na głaski :D robi nam się z tego mały wieczorny rytuał ;)
Nie wiem, czy już kiedyś o tym wspomniałam, ale Szonek ma fenomenalnie miękką sierść. Co prawda jestem jedną z niewielu szczęśliwców, którym dane było tego doświadczyć, ale fakt jest faktem :love:
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

U naszego eleganta po staremu, czyli zdrowy, odpasiony, piękny i spłoszony :twisted: Prawdę mówiąc cieszą mnie ogromnie wszystkie te momenty, kiedy sam, nieprzymuszony przychodzi choćby poniuchać wyciągniętą rękę a już w ogóle kiedy daje się dotknać gościom :) A kiedy wpada nagle na łóżko i znienacka wywala bebech do miziania, to się rozpływam :D

Próbowałam zrobić mu trochę zdjęć przepięknego futra, ale Szonek się za bardzo kręcił... w związku z tym mamy:
Cudowną łapkę w nieregularne pręgi:
Obrazek

Znudzony pychol z zabójczym eyelinerem:
Obrazek

Przesłodką burą mordeczkę z lekko wystrachanym spojrzeniem :D
Obrazek

Szonek i tak najpiękniejszy jest na żywo :twisted:

Najsłodszy jest, kiedy sobie śpi:
Obrazek
Jak tu nie kochać tego kocurra :love:
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Szonek jest smutny, że nikt nie loffcia jego fotek, w związku z czym nie chce pozować do nowych :twisted: Ostatnie próby podejścia z aparatem kończą się szaroburym rozmazem - jak to dobrze, że w dobie cyfrówek nie trzeba się martwić zmarnowaną kliszą ;)
Lubię zachwycać się jego drobnymi postępami, więc pochwalę się, że przy ostatnim wieszaniu prania, Szonek nawet nie ruszył się ze swojej miejscówki przed oknem balkonowym, mimo że tuż obok niego znienacka stanęła suszarka i rozpoczęło się głośne strzepywanie koszul. To prawda, że nadal zdarza mu się zmykać przy gwałtownych dźwiękach, ale coraz rzadziej... :love:
Olinka
Posty: 801
Rejestracja: 09 maja 2006, 10:56
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Olinka »

Ja loffciam, wszyściutkie!
ODPOWIEDZ