Kiedy pojechaliśmy do firmy, na terenie której koty bytowały, by zasięgnąć języka w ich sprawie, okazało się, że sytuacja - w miarę dobra - zmienia się o 180 stopni - magazyn, w którym kotom pozwalano przebywać zimą, zostaje wyburzony; dodatkowo dyrekcji nie bardzo podobają się ślady kocich łapek na wypasionych limuzynach... Dlatego też i Błyskotce szukamy domu...*
Błyskotka na ZDJĘCIACH.
* nie chcieliśmy rozdzielać mamy i synka - ale niestety Błyskotce nie bardzo pasowało już towarzystwo latorośli, co zresztą potwierdzili karmiciele... Zatem oboje szukają domu osobno.