Pędzel

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

A ja bym się nie zdziwiła, gdyby kreatynina była teraz w normie :)
Ruch, nieprzejadanie się - to może dobrze działać na kreatyninę :)
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

kat, jest tak jak przewidziałaś :: wyniki bardzo dobre, więc mimo iż Pędzel i tak już był sporo odchudzony przed operacją łapek, to utrata wagi na wolności wyszła Mu na dobre :D Dlatego mimo iż, kocio uwielbia jedzenie będzie one ściśle kontrolowane, bo wersja Pędzla Fit po prostu jest dobra dla Jego zdrowia :)
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Pędzel jest największym głodomorem jaki nam się kiedykolwiek trafił :jesc:
Czarki i Zorka nie muszą mieć ograniczanego jedzonka :cool:
Nie wiem jak to będzie jak kotki zostaną połączone :roll:
Tymczasem Pędzel miewa się bardzo dobrze ::
Trochę marudzi na za małe wg Niego porcje jedzonka i czasem sobie kichnie ale ogólnie wszystko całkiem ok :good:
Gorzej, że mnie całkowicie rozłożyło choróbsko :(

Obrazek
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Pewnie szuka w misce zagubionej fałdki brzusznej :twisted:
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Pędzek dzięki uprzejmości naszej współlokatorki ma dostęp pod jej obecność, do tego co lubi najbardziej czyli do mizianek i łóżka:
Obrazek

Jednak większość czasu spędza na korytarzu, tu w towarzystwie pluszowej buźki z walerianą:
Obrazek

Obrazek

Kocio dostał prezent w postaci mięciutkiego posłanka :kwiatek: , które już wczoraj testował ::
Także następny wpis będzie ze zdjęciem na posłanku :)
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

bosz, nadal nie mogę uwierzyć, jak patrzę na te foty, że on jest, że tak długo go nie było :serce:
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

Boże jak dobrze jest widzieć Pędzla w naturalnym środowisku <3
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Kochani spieszę z info po wizycie u ortopedy :)
Wszystko w porządku :jump: Jedynie jeden gwóźdź wyszedł z kolana i zaczął krążyć pod skórą ale został od razu na miejscu usunięty. Następna kontrola jak nic niepokojącego nie będzie się działo za ponad pół roku :)
Dr był zachwycony i powiedział, że to jego najlepszy pacjent w tym roku. W sensie, że najtrudniejszy przypadek, komplikacje, innowacyjne działania aby łapki naprawić, spektakularnie szybkie gojenie się i pomimo 4 miesięcy za wolności wszystko ładnie się trzyma :hura:
Ewidentnie ulubiony i najbardziej zapadły w pamięć doktora pacjent ::
Foto relację z wizyty u weta wrzucę na chmurę jutro.
Awatar użytkownika
KrisButton
Posty: 3711
Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
Lokalizacja: Luboń

Post autor: KrisButton »

Bo Jego wszyscy będziemy pamiętać już zawsze, to taki żywy przykład Happy Endu, a dużej mierze dzięki Wam :serce: :serce: :serce:
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

WOW! :D
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Neda pisze:WOW! :D
ditto :D
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Czy koty śnią? :hm:
Kolejny raz i to konkretny przekonuję się, że TAK! :aniolek:
Dziś w nocy obudziło mnie dziwne miauczenie Pędzla.
Takie, którego nie jestem w stanie doświadczyć normalnie.
Kocio nadal przebywa na korytarzu więc widząc, że Zorka i Czarki siedzą zaalarmowani pod drzwiami pokuśtykałam do Pędzla.
Wchodzę po ciemku macam i zapalam światło a tam Pędzel na posłanku śpi w najlepsze coś marudząc pod wąsem. :marudzi:
Dopiero jak za drugim razem się do Niego odezwałam otworzył zaspane oczy, wymiziałam Go życząc spokojnych snów i wróciłam do łóżka. :sleepy:
Dodam, że ja to mam raczej lekki sen, taki na czujce ale zanim się wygramoliłam z wyrka miauczenie Pędzla przez sen obudziło również Marcina :shock:

Obrazek
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

No trochę tych sennych koszmarów ma do przerobienia, ale oby w końcu ustąpiły miejsca tym lepszym snom. :serce:
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Przeglądałam zdjęcia Pędzka i aż mi trudno uwierzyć, że taki malutki był jak trafił do Fundacji:
Obrazek

A teraz taki piękny kocurro z niemałym bagażem doświadczeń ;)
Obrazek

Może ktoś wreszcie dojrzy tego przemiziastego kawalera i zechce rozpakować jego bagażyk już u siebie na stałe? :)
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Spojrzenie to samo :serce:
ODPOWIEDZ