250 g barfa dziennie? Oby moje koty nie przeczytały tego posta, bo będę miała reklamację, strajk okupacyjny kuchni, protesty i chór, że oni są głodzeni

Gdzie to się mieści w tej chudzinie? Widać, że jedzonko smakuje wybornie.
Bardzo cieszy, że Rakel czuje się dobrze na nowych włościach
